Spis treści
Kwiaty złaZapach egzotycznytłum. Antoni Lange
1
Ciało, MarzenieKiedy, zamknąwszy oczy — w ciepłą noc jesienną
Czuję twojego łona gorejące wonie,Księżyc
Jakieś szczęśliwe kraje marzeniami gonię,
Nad którymi lśni księżyc kulą swą promienną.
5
Wyspa, Morze, MarzenieI widzę jakąś wyspę żyzną i leniwą
Gdzie drzewa są szczególne i owoce słodkie,
Gdzie ciało mężów razem[1] jest silne i wiotkie,
A w czarnych oczach niewiast szczerość widzisz żywą.
Kierowany twą wonią w te cudne klimaty
10Widzę przystań, gdzie tłumem stanęły fregaty,
Jeszcze dotąd strudzone morskiej fali szmerem,
A zapachy palmowych gęstych wirydarzy[2],
Nozdrza mi wydymają swym wonnym eterem
I łączą się w mej duszy z pieśnią marynarzy.