Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 474 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Stanisław Jachowicz, Bajki i powiastki, Adaś
Dwa gołąbki → ← Pelikan i bocian

Spis treści

      Uzupełniono brakujące cudzysłowy.

      Stanisław JachowiczBajki i powiastkiAdaś

      1
      «Zegnij to małe drzewko!» rzekł ojciec do syna.
      Adaś je łatwo zgina.
      «A to większe.» Już trudniej, jednak żwawe dziecię,
      Zgina je przecie.
      5
      «Teraz, luby Adasiu, gnij to drzewko spore,
      Co już znacznie od ziemi podniosło się w górę.»
      Próżne usiłowania — Adaś zmordowany,
      «Ja go, rzecze, nie wzruszę, mój tato kochany.»
      «Otóż widzisz mój synu, — rzekł ojciec ze łzami —
      10
      Coś doświadczył na drzewach, to się dzieje z wami:
      Pókiście jeszcze młode, jak pierwsza drzewina,
      Ojciec w którą chce stronę łatwo was nagina,
      Ku pracy, pobożności, nauce i cnocie;
      Ale skoro wzrośniecie w nałogach, ciemnocie,
      15
      Już was ojciec sprostować nie zdoła, jak pragnie,
      Już was do cnoty nie nagnie.»
      x