Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 455 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Szacowany czas do końca: -
Bianka Rolando, Biała książka, Niebo, Pieśń czterdziesta pierwsza. Ostatnia chwila Czyśćca Ricarda
Pieśń czterdziesta druga. Blu śpiewa oa śmierci Ricarda → ← Pieśń czterdziesta. Rebus II

Spis treści

      Bianka RolandoBiała książkaNieboPieśń czterdziesta pierwsza. Ostatnia chwila Czyśćca Ricarda

      Ricardo śpiewa wreszcie
      1
      Otwierasz mi usta bardzo szeroko do badania
      do dentystycznego, laryngologicznego dźwięku
      tak, aż moja żuchwa swobodnie odfruwa na bok
      Śpiewam nie za pomocą słów, ani też jakiejś składni
      5
      swoim ulotnym niebyciem mruczę cicho
      resztka obecności jeszcze pomrukuje z ciepła
      Nie będę śpiewał o moim przewrażliwionym bycie
      Nie będę śpiewał o moim tłustym ojcu Heliosie
      Nie będę śpiewał o mojej matce porwanej przez morze
      10
      Nie będę śpiewał o połykaniu kwaśnych winogron
      Nie będę śpiewał o mojej śmierci
      Nie będę śpiewał o niegodziwości wspaniałych narkotyków
      Nie będę śpiewał o moralizowaniu i niemoralizowaniu
      Nie będę śpiewał o jasno i sterylnie wyznaczonych szlakach
      15
      Nie będę śpiewał o moim błądzeniu i niebłądzeniu
      Nie będę śpiewał o ostrych kamieniach w mojej stopie
      Nie będę śpiewał o smutnych spojrzeniach
      Nie będę śpiewał o nadmiarze śliny w słowach
      Nie będę śpiewał o tobie siostro moja, bracie mój
      20
      Nie będę śpiewał już o niczym, wszystko zostało mi darowane
      za jedno słowo
      Nie jest ani miłosierdziem, ani przebaczeniem
      lecz czymś zakochanym w tobie tak, że zapomina
      że jesteś zafajdany resztkami po wczorajszym obiedzie
      25
      że masz resztki farby pod paznokciami i ją ciągle wyjadasz
      badając, jaki smak ma zdrapywanie do białości, do czystości
      Nie umiesz zawołać, zabrakło ci słów, których nadużywałeś
      Pozostały ci tylko puste uderzenia w blachę w rytmie zdań
      może by się ktoś domyślił, że jest to rodzaj alfabetu Morse'a
      30
      lecz bez znaczeń, bez znaczenia dźwięki te były
      Wybacza ci wszystko, przyciąga cię do siebie
      za kręgosłup ze skłonnościami do skoliozy

      15 zł

      tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

      35 zł

      tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

      55 zł

      tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

      200 zł

      tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

      500 zł

      Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

      20 zł /mies.

      Dziękujemy, że jesteś z nami!

      35 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

      55 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

      100 zł /mies.

      W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

      Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

      Dane do przelewu tradycyjnego:

      nazwa odbiorcy

      Fundacja Wolne Lektury

      adres odbiorcy

      ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

      numer konta

      75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

      tytuł przelewu

      Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

      wpłaty w EUR

      PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

      Wpłaty w USD

      PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

      SWIFT

      WBKPPLPP

      x
      Skopiuj link Skopiuj cytat
      Zakładka Istniejąca zakładka Notka
      Słuchaj od tego miejsca