Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)

Wesprzyj!

Przypisy

Pierwsza litera: wszystkie | 0-9 | A | B | C | D | E | F | G | H | I | J | K | L | M | N | O | P | Q | R | S | T | U | V | W | X | Y | Z

Według typu: wszystkie | przypisy autorskie | przypisy redaktorów Wolnych Lektur | przypisy źródła | przypisy tłumacza

Według kwalifikatora: wszystkie | architektura | białoruski | biologia, biologiczny | chemiczny | czasownik | czeski | dawne | francuski | frazeologia, frazeologiczny | grecki | gwara, gwarowe | hebrajski | historia, historyczny | hiszpański | łacina, łacińskie | mitologia | mitologia grecka | mitologia rzymska | niemiecki | poetyckie | pogardliwe | potocznie | przenośnie | przestarzałe | regionalne | rodzaj nijaki | rosyjski | rodzaj żeński | rzadki | staropolskie | ukraiński | włoski | żartobliwie

Według języka: wszystkie | Deutsch | lietuvių | polski


Znaleziono 8271 przypisów.

zbyt (starop.) — zbytnio, bardzo, ogromnie. [przypis edytorski]

Zbyt wiele przypisuję (…) żywię. — Ostatnie wiersze są dosłownym ironicznym powtórzeniem ostatnich słów Arseny. [przypis tłumacza]

zbyt wolnie — w sposób dający zbyt wiele swobody. [przypis edytorski]

zbywać czego (starop.) — tracić co; pozbywać się czego. [przypis edytorski]

zbywać (daw.) — tu: zostawać; por. o nadwyżce czegoś: zbytek luksusu, zbytek jedzenia. [przypis edytorski]

zbywać na czym — tu: brakować. [przypis edytorski]

zbywać się letargu — pozbywać się, wydobywać się z letargu. [przypis edytorski]

zbywać snu (starop.) — pozbywać się snu; budzić się, wracać do przytomności. [przypis edytorski]

zbywały się zasłon jedynie w miarę pijaństwa i wesołości — „Ech, drogi Fronsac, jest co najmniej dwadzieścia butelek szampana między powiastką, z którą wyjeżdżasz, a tym, co mówimy w tej chwili” [Chamfort]. [przypis autorski]

zbywszy — dziś: pozbywszy się. [przypis edytorski]

zbywszy mocy (starop.) — straciwszy siły. [przypis edytorski]

zbywszy (starop.) — pozbywszy się, utraciwszy. [przypis redakcyjny]

zbywszy (starop.) — tu: straciwszy. [przypis edytorski]

zćmić (daw.) — tu: przyćmić, osłabić. [przypis edytorski]

z całą potęgą — w pierwodr.: i z całą potęgą. [przypis redakcyjny]

z całą precyzyjnością zorganizowano głód na całym ukraińskim obszarze etnograficznym w latach 1932–3 — por. M. M., ZSSR — Rzeczywistość, Warszawa 1937, s. 12–14. [przypis autorski]

Z całych Włoch może w najpiękniejszym mieście — We Florencji. [przypis redakcyjny]

z całym ich państwem łączą cię związki gościnności — Kallias, jako proksenos Sparty, użycza gościnności Spartanom, zastępuje ich przed władzami ateńskimi i broni ich interesów. Obcy nie stoi pod opieką praw, musi działać przez ksenosa, obywatela, z którym łączą go związki gościnności. Kallias spełnia taką funkcję jako ksenos nie jakichś jednostek, ale całego państwa Spartan (tzw. proksenos), odpowiada to więc dzisiejszemu konsulowi. [przypis tłumacza]

z całym pospolitym ruszeniem —- pospolite ruszenie zwołuje się w Grecji niezwykle rzadko. [przypis tłumacza]

z całym urokiem — w pierwodruku: za całym urokiem. [przypis redakcyjny]

z cegieł stoją wielkie góry — piramidy zbudowane z wielkich prostokątnych bloków kamiennych, przypominających cegły w powiększeniu. Słowacki patrzył prawdopodobnie z Nilu na piramidy osłonięte mgłą jesienną, stąd: „na cegłach leżą chmury”. [przypis redakcyjny]

z cesarzem — Franciszkiem I Habsburgiem (1768–1835), ostatnim cesarzem Rzeszy Niemieckiej (1792–1806 jako Franciszek II), pierwszym cesarzem Austrii (1804–1835 jako Franciszek I). [przypis edytorski]

z cesarzem — Napoleonem III. [przypis redakcyjny]

z Chalkidyki — τῆς Χαλκιδικῆς, p. I, IX, 2, uwaga (tam Χαλκίδος). [przypis tłumacza]

z chińskich ziół ciągnione treści — herbata. [przypis redakcyjny]

Z chmur chłodnych wiatry czy to grady miecą — Według fizyki Arystotelesa mgły i wyziewy z ziemi podnoszą się do strefy chłodnej, skąd spadają gradem, burzą lub deszczem, czy wiatr jest lub nie, czy nanosi z sobą obłoki dżdżyste lub nie. [przypis redakcyjny]

zchorzały (starop. forma ort.) — dziś popr. (po ubezdźwięcznieniu): schorzały. [przypis edytorski]

zchowało (starop. forma) — dziś: schowało. [przypis edytorski]

zchowany (starop.) — tu: wychowany. [przypis edytorski]

Z Chrystusowego orła zapowiedzi — Tym orłem Chrystusowym jest św. Jan, najulubieńszy uczeń Zbawiciela, któremu dozwolone było najgłębiej wzrok duchowy zatapiać w słońcu aniołów, to jest w Bogu. [przypis redakcyjny]

z chucią — z chęcią, z ochotą. [przypis edytorski]

Z chwilą dopuszczenia kobiet do Uniwersytetów w Krakowie i Lwowie powstał zastęp uczonych kobiet polskich… — Pierwsze hostpitantki w Krakowie pojawiły się w 1894 r., we Lwowie zaś w 1895 r. Pierwszy kobiecy doktorat w Polsce otrzymała Zofia Moraczewska w 1904. [przypis autorski]

Z chwilą, gdy przyrzekliśmy ojcu nie przystępować do żadnego interesu, nie poradziwszy się go wprzódy — w wersji oryginalnej nastąpiło to w pominiętej w polskim wydaniu źródłowym końcówce rozdziału Castillian Amoroso, gdy wieść o handlu winem doszła do ojca dzieci. [przypis edytorski]

zciąć się (daw. pot.) — nie zdać egzaminu; skompromitować się. [przypis edytorski]

zciągnąć — dziś ubezdźwięcznione i zmiękczone: ściągnąć. [przypis edytorski]

z ciałem rozwód bierze dusza nasza — Tu poeta wykłada stan dusz pośmiertny, wnet po rozwiązaniu się przez śmierć ciała zmysłów naszych. Z tego wykładu widzimy, że potępionych w piekle i pokutujących w czyśćcu cierpienia i męki nie są wyłącznie cielesne, że to są tylko cierpienia duszy, które się w jej pozornym ciele, to jest w jej cieniu, jak w zwierciadle odbijają. [przypis redakcyjny]

Z ciałem tym samym, coś wziął z urodzenia — To jest z ciałem rzeczywistym, a nie pozornym, jakim wnet po śmierci oblekają się dusze. [przypis redakcyjny]

z cieniu — dziś: z cienia. [przypis edytorski]

zcierpieć (starop. forma ort.) — dziś (po ubezdźwięcznieniu): ścierpieć. [przypis edytorski]

Z cierpieniem twym (…) urazy.Elianta zbyt jest inteligentna, aby nie wiedzieć, jak mało trwałe są takie wybuchy i jak łatwo Celimenie będzie odzyskać Alcesta; toteż nie narazi się z pewnością na to podwójne upokorzenie. Być może odczuła w tej chwili różnicę między delikatnymi oświadczynami Filinta a porywczą bezwzględnością Alcesta i zrozumiała, gdzie należy jej szukać spokojnego szczęścia, będącego jej ideałem. [przypis tłumacza]

z cisze (daw. forma D.) — dziś: z ciszy. [przypis edytorski]

z codziennych chwil, przesądów, złudzeń, przemian obyczajowych: „Fin-de-siècle po polsku” Leona Przemskiego — por. K. Wyka, Bibeloty czy problemy, „Trybuna Ludu” 1967, nr 118. [przypis autorski]

Z Cyceronem… — Marcus Tullius Cicero (106–43 p. n. e.), słynny mówca i mąż stanu rzymski, gorący obrońca republiki, zdemaskował spisek Katyliny (por. satyra Złość ukryta i jawna), a oskarżając go w senacie, wygłosił słynne cztery mowy, zwane katylinarkami. [przypis redakcyjny]

z cyfrą — z inicjałem. [przypis edytorski]

z Cylicyey (starop. forma) — z Cylicji. [przypis edytorski]

z Cypru bogini — Wenus (Afrodyta), gdyż na Cyprze była głośna siedziba jej kultu. [przypis redakcyjny]

Z cytatów podanych przez Bronna w jego Untersuchungen uber die Entwickelungsgesetze okazuje się, że sławny botanik i paleontolog Unger w 1852 roku wypowiedział przekonanie, iż gatunki mogą się rozwijać i przekształcać. Podobnie zdanie wypowiedział d'Alton, w dziele Randera i d'Altona o kopalnych leniwcach w 1821 roku. Rzecz znana, że analogicznych poglądów trzymał się Oken w swej mistycznej Natur Philosophie. Z innych cytatów w dziele Godrona Sur l'Espéce widać, że Bory St. Vincent, Burdach, Poiret i Fries przypuszczali, że ustawicznie powstają nowe gatunki. Mogę tutaj dodać, że z trzydziestu czterech autorów przekonanych o zmienności gatunków lub przynajmniej niewierzących w oddzielne akty stworzenia, a wspomnianych w niniejszym szkicu historycznym, dwudziestu siedmiu publikowało prace z specjalnych gałęzi historii naturalnej lub geologii. [przypis autorski]

z czasem poznacie mnie i pokochacie — I ten czas przyszedł. [przypis autorski]

Z czasem zostałam pierwszą uczennicą pierwszej klasy — w systemie kształcenia w zakładzie wychowawczym dla dziewcząt opisywanym tutaj bohaterka zaczęła edukację od czwartej, a zakończyła na pierwszej klasie. [przypis edytorski]

z czego bogini otrzyma dziesięcinę — Atena otrzymuje 1/10 z każdej grzywny i konfiskaty. [przypis tłumacza]

z czemeśmy przyszli (daw.) — z czym przyszliśmy. [przypis edytorski]

zczerniały — dziś popr. pisownia: sczerniały. [przypis edytorski]

zczesła — sczezła; umarła, zdechła. [przypis edytorski]

Zczeźnij, o wojno! (…) Przez cię nie wolno chamów tknąć ni ręką! — z powodu wojny ze Spartą musiano się bardzo grzecznie obchodzić z niewolnikami. Obie strony wojujące liczyły na zbiegów, przyjmowały ich i zbroiły. Ateńczycy podburzali i zbroili helotów, Spartanie odpłacali im pięknym za nadobne. W r. 413, a wiec w 10 lat później, gdy król Agis zajął Dekeleję, uciekło 20.000 niewolników ateńskich do Spartan, co stanowiło samo przez się poważną klęskę. Tukidydes, VII. 24. [przypis tłumacza]

Z czterech synów Lotara I, Gontran najbardziej zaniedbał dowództwa wojsk — Gontran nie podjął nawet wyprawy przeciw Gondobaldowi, głosił się synem Lotara i domagał swojej części królestwa. [przypis redakcyjny]

z cztery tysiące — dziś popr. forma: z czterema tysiącami. [przypis edytorski]

zdać na patent — uzyskać świadectwo ukończenia szkoły. [przypis edytorski]

zdać się (daw.) — zejść się. [przypis redakcyjny]

zdać się na kondycję — poddać się, podpisać zawieszenie broni; kondycja (z łac.) — warunek. [przypis edytorski]

zdać się — zraić, zręczyć się; matka króla Michała Wiśniowieckiego była z domu Zamoyska. [przypis redakcyjny]

zdaje mi się rzeczą nierozumną, jeżeli człowiek człowiekowi zarzuca fatalność — starożytni byli bardzo zabobonni; Demostenes przez jakiś czas po klęsce nie kładł swego podpisu pod własnymi wnioskami, ale wyręczał go przyjaciel polityczny. [przypis tłumacza]

zdaje mi się, że Żeleński nie stanie się dziejopisarzem tzw. Młodej Polski (…) nikt inny nie byłby do tego więcej powołany — Tadeusz Boy-Żeleński odpowiada na to wezwanie w Znaszli ten kraj (1932) i Ludzie żywi (1929). [przypis edytorski]

Zdaje się nam jednak, że w tym bezładnym chaosie płodów i głów ludzkich jest prąd (…) dalecy jesteśmy od chęci przekonania o jego istotności lub może nawet wyższości — M. Szukiewicz, Stanisław Przybyszewski „Dziennik Krakowski” 1897, nr 330. [przypis autorski]

zdaje się, że skutek zawiera więcej, niż mu przyczyna mogła dać; gdyż okazuje się ona coraz mniej materialna i uchwytna (…) — szczegółowy wywód tej rozbieżności przyczyny i skutku znajduje się w Woli w przyrodzie, w ustępie Astronomia, s. 80 i n. drugiego wydania [W rozprawie O woli w przyrodzie stara się Schopenhauer wykazać, że i w tej przyrodzie, nie tylko organicznej, lecz także nieorganicznej, wola jest istotą wszystkiego, że jest w ogóle tym, co Kant nazwał „rzeczą w sobie”. W rozprawie tej wykłada krótko i jasno swoją metafizykę. Ustęp Astronomia rozprawia się przede wszystkim z dwoma zasadniczymi błędami, jakie dotychczas popełniano w ustosunkowaniu siły, woli i przyczyny. Pochop do tego wyłuszczenia daje Schopenhauerowi sławny astronom angielski John Herschel, który wprawdzie trafnie scharakteryzował siłę (ciężkość) jako wynik jakiejś woli, lecz dodając „i jakiejś świadomości” popełnił błąd, sądząc, że wola jest nieoddzielna od świadomości. Prawdziwy wniosek wyprowadził zresztą z błędnych założeń, twierdząc, że źródłem pojęcia przyczynowości jest doświadczenie, szczególnie to, które robimy, działając przez naprężenie własnych sił na przedmioty świata zewnętrznego. Tymczasem, by móc świadomie działać na te przedmioty, musimy wprzód posiadać ich wyobrażenie, które przychodzi do skutku właśnie tylko dzięki aprioryczności pojęcia przyczynowości (zob. Słownik: aprioryczność). Ponieważ więc doświadczenie powstaje dopiero dzięki zastosowaniu pojęcia przyczynowości, nie może ono zatem wypływać z doświadczenia, gdyż doświadczenie zawdzięczamy przyczynowości, a nie odwrotnie. (Zob. § 21 rozprawy o zasadzie wystarczającej podstawy). Ale ów wniosek sam jest prawdziwy. Bo wszędzie, gdzie napotykamy na pierwotny ruch, na pierwszą siłę, musimy uznać, że wewnętrzną istotę stanowi tam wola, a bez niej nie można sobie przedstawić żadnego naprężenia sił. Gdzie się kończy fizyka, zaczyna się metafizyka: poza tą granicą napotykamy już zawsze tylko na wolę. Materia jest jedynie wyobrażalnością zjawisk woli i nie ma materii bez objawów woli. Nieorganiczna przyroda posiada także wolę, choć nie posiada życia, które należy przypisać tylko organicznej przyrodzie. Najniższym objawem woli jest ciężkość. Drugim błędem jest fałszywe ustosunkowanie woli do przyczyny. Popełnili go już Platon i Arystoteles, a w nowszych czasach Rousseau i Burdach. Bo o ile siła i wola nie są różne, lecz tożsamościowe, o tyle wola i przyczyna nie są dwoma różnorodnymi źródłami ruchu: ruch nie pochodzi albo z wewnątrz (woli), albo z zewnątrz (przyczyny), gdyż oba te źródła ruchu są przy każdym ruchu nierozłączne. Ruch wypływający z woli musi mieć przyczynę (lub pobudkę), a wypływający z zewnętrznej przyczyny jest tylko objawem woli wywołanej przyczyną. Istnieje tylko jedna powszechna i bezwyjątkowa podstawa ruchu: jej wewnętrznym warunkiem jest wola, jej zewnętrznym bodźcem przyczyna (podnieta, pobudka). Rzeczy muszą wpierw działać na nas jako pobudki, zanim my możemy oddziaływać na nie. Zaś rozum uskutecznia przejście od wrażenia w narządzie zmysłowym do jego przyczyny, która się nam przedstawia jako przedmiot w przestrzeni wyobrażanej a priori. Rzeczy, poznawane a priori są tylko zjawiskami, zaś to, co poznajemy z nich tylko empirycznie, a posteriori — jest wolą. Zrozumiałość zjawisk w przyrodzie jest zatem tym większa, czym mniej posiadają empirycznej treści (matematyka, foronomia czyli nauka o prawach ruchu, logika), gdyż zasadą zrozumiałości są wówczas formy naszego własnego intelektu, świadome nam a priori, zaś tym mniejsza, czym silniej się objawia wola. W istotach żyjących i poznających pobudka i akt woli, przedstawienie i chcenie stają się coraz bardziej rozbieżnymi (zob. Fizjologia roślin), a zrozumiałość ich związku coraz bardziej się zmniejsza. To samo dzieje się z przyczyną i skutkiem w przyrodzie nieorganicznej. Związek przyczynowy jest najzrozumialszy na najniższym stopniu przyrody (działania czysto mechaniczne). Tu przyczyna i skutek są jakościowo i ilościowo jednorodne, mimo że okoliczności uboczne lub wielka złożoność wielu przyczyn i skutków zaciemniają nieraz zrozumiałość. Zmniejsza się ona przy działaniach ciężkości i elastyczności, jeszcze bardziej przy działaniu ciepła i elektryczności, gdzie skutek zdaje się być coraz bardziej obcym przyczynie, a w chemii (powinowactwa z wyboru) stosunek ich obleka się jeszcze bardziej tajemniczością. Czym wyżej, tym więcej zdaje się skutek zawierać w stosunku do przyczyny. W organicznym życiu pozostaje nam już tylko schemat przyczyny i skutku, o przyczynowości samej już nic nie wiemy, wiemy tylko, co skutek, a co przyczyna, nie znajdujemy zaś żadnego jakościowego podobieństwa, ani ilościowego stosunku między nimi, a jeszcze mniej w państwie istot poznających między czynnością a przedstawieniem przedmiotu będącym pobudką. U zwierząt, ograniczonych do przedstawień konkretnych (wyobrażeń), przedmiot działający jako pobudka musi być oprócz tego i obecny. U człowieka już nie. U niego są pobudkami same pojęcia, które nosi ze sobą w swojej głowie. Pobudki nie są tu widoczne ani realne, tak, że zdaje się, jakoby ich wcale nie było, jakoby akt woli od niczego nie zależał: stąd złudzenie wolności woli. Namysł i doświadczenie pouczają nas jednak, że czynności cielesne (akty woli) nie są cudem, lecz że podlegają prawu przyczynowości, jak wszystkie inne zjawiska. Tylko zrozumiałość tej przyczynowości tak się zmniejszyła, że tego nie poznajemy. Gdyż pozostał nam tylko ogólny schemat przyczyny i skutku, trudno więc wyśledzić konieczność, jaka mu i tutaj towarzyszy. To tajemnicze X, które jako niewytłumaczalna reszta pozostawało wszędzie, począwszy od najniższych stopni przyrody, które się wciąż zwiększało, aż ostatecznie przysłoniło nam wszystko, póki rozum uzbrojony w formę przyczynowości patrzał na zewnątrz: owo X coraz się zmniejsza, gdy rozum zwraca się do wewnątrz i gdy sami zaczynamy badać nasze wnętrze, znane nam dokładniej niż ów świat zewnętrzny. Idąc tak odwrotną drogą dochodzimy do odcyfrowania tej nieznanej wielkości: jest nią wola. Ona jest sprężyną poruszającą wszystko, od najniższego do najwyższego. Poznaje ją w nas nasza samowiedza. To X jest wszędzie tożsamościowe. Namysł nasz łączy zewnętrzne i wewnętrzne źródło poznania i tak dochodzimy do rozumienia przyrody i nas samych. Tak przychodzi do skutku przełamanie owej zapory między przyczyną i wolą jako źródłami ruchu. I to jest rozwiązaniem najtrudniejszego zagadnienia całej filozofii, dotyczącego stosunku reału (rzeczy w sobie) do ideału (zjawiska). Poznajemy dwie tożsamości: 1) przyczynowości z samą sobą na wszystkich stopniach przyrody i 2) woli w nas z owym nieznanym X, które już teraz nie jest nierozwiązalną resztą, tak, jak akty woli nie są już niezrozumiałymi cudami, jakimi by były, nie podlegając prawu przyczynowości, tzn. będąc wolnymi. Błędnym było twierdzenie, że gdzie jest wola tam nie ma przyczynowości, a gdzie jest przyczynowość, tam nie ma woli. Wszędzie, gdzie jest przyczynowość, jest wola, a żadna wola nie jest czynna bez przyczynowości. Poznanie tej prawdy utrudnia ta okoliczność, że inaczej (z zewnątrz) poznajemy przyczynowość, a inaczej (z wewnątrz i całkiem bezpośrednio) wolę, że więc poznajemy o tyle lepiej jedną, o ile gorzej drugą. Przyczynowość zaciemnia wolę, a wola przyczynowość, zależnie od tego, czy rzecz występuje silniej jako zjawisko (przedstawienie), czy jako wola (rzecz w sobie). Gdyż czym bliżej nam przed oczyma staje jedna strona świata, tym bardziej tracimy z oczu drugą; przyp. tłum.]. [przypis autorski]

Zdajmyż sobie sprawę, czym w przybliżeniu być może świtający okres w literaturze (…) odtworzenie potężnej i wstrząsającej symfonii duchowego życia — M. Komornicka, Szkice, Warszawa 1894; data cenzury: 9 lipca 1893. [przypis autorski]

Zdaj się!… (daw.) — tu: zdaj się na łaskę, poddaj się. [przypis edytorski]

Zdałać (…) miała — zdała ci się… szczuplejsza niż ta, na której byś ty przestać miała. [przypis redakcyjny]

Zdała mu się znajoma — w oryginale niem.: Er schloß sie zärtlich in seinen Arm. Ihr ganzes Wesen und Thun war ihm befreundet. [przypis edytorski]

zdały się kwiecie białe i czerwone — zdawały się [wyglądać jak] kwiaty (…). [przypis edytorski]

zdala — dziś popr. pisownia: z dala. [przypis edytorski]

Z dala poznasz (…) umie zyskać względy — Postać, jaką Alcest kreśli, jest jakby sobowtórem Tartufa, jak w ogóle walka z powodu Tartufe'a (Świętoszka) jest poniekąd podłożem, na którym powstał Mizantrop. [przypis tłumacza]

zdala (starop. forma) — z daleka. [przypis edytorski]

zdaleka — dziś popr. z daleka. [przypis edytorski]

z daleka przegląda — z góry przewiduje. [przypis edytorski]

z dalekaśta (gw.) — z daleka jesteście. [przypis edytorski]

Z dalekich lądów i z morskich odmętów — u wielu historyków znaleźć można opisanie założenia i budowania Petersburga. Wiadomo, iż mieszkańców do tej stolicy gwałtem spędzano i że ich więcej niż sto tysięcy w czasie budowania wymarło. Granit i marmur zwożono morzem ze stron dalekich. [przypis autorski]

z d'Alembertem u jego mamki — d'Alembert był naturalnym synem słynnej pani de Tencin. Wychowany przez prostą, ale zacną kobietę, panią Rousseau, zachował dla niej zawsze serdeczną wdzięczność i nigdy nie chciał szukać zbliżenia z matką, która się go zaparła dzieckiem. [przypis tłumacza]

Z dali milczącej, modrosinej (…) I trwożnie patrzę w step bezkresny — L. Staff, Pisma, Warszawa 1931, I, s. 14 (Sny o potędze). [przypis autorski]

z dali w dal — Bolesław Leśmian, Śnigrobek (wiersz z tomu Napój cienisty), w. 3. [przypis edytorski]

Zda mi się, że go widzę. (…) Przed duszy mojej oczyma — ten fragment z dialogu Horacego z Hamletem stał się mottem do ballady Adama Mickiewicza Romantyczność. [przypis edytorski]

Zda mu się, że na moście widzi stojącego / Hetruryą na sobie wszystkę dzierżącego — Horacjusz Kokles stojąc sam jeden na moście, dawał odpór całemu wojsku etruskiemu Porsenny. [przypis redakcyjny]

zdania przedsięwziętych — sądy a priori, czyli powzięte z góry, przed potwierdzeniem ich doświadczeniem. [przypis redakcyjny]

zdanie Arystotelesa (…) starości wyrzutem — por. Arystoteles, Etyka nikomachejska, IV, 9. [przypis tłumacza]

zdanie Galileusza — „A jednak się kręci” (wł. E pur si muove), zdanie, które miał wypowiedzieć po cichu astronom wł. Galileusz (1554–1642), zmuszony uprzednio przez władze kościelne do publicznego wyparcia się swoich przekonań naukowych dotyczących ruchu obrotowego Ziemi wokół Słońca. [przypis edytorski]

zdaniem historyków — porównaj Wegelego i Scartazziniego, który zresztą mimo pozory samodzielności na tamtym się opiera. [przypis autorski]

Zdaniem Malwiny Posner-Garfein (…) nazwa (…) budzi więcej nieufności aniżeli najcharakterystyczniejsze jego przejawy — M. Posner-Garfein, Kilka słów o modernizmie, „Krytyka” 1899, z. IV, 6. 225. [przypis autorski]

zdaniem ogólnym — według powszechnego mniemania. [przypis redakcyjny]