Wolne Lektury potrzebują pomocy...


Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 417 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 1000 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Tak, dorzucę się do Wolnych Lektur!
Tym razem nie pomogę, przechodzę prosto do biblioteki
Ufunduj e-książki dla dzieciaków

Lektury szkolne za darmo dla każdego dzieciaka? To możliwe dzięki wsparciu darczyńców takich jak Ty! Kliknij i dorzuć się >>>

x
Zajączek → ← Sierotki (Mamo droga! Mamo miła!)

Spis treści

      Maria KonopnickaŻuczek

      Wyszedł żuczek na słoneczko
      W zielonym płaszczyku.
      — Nie bierz-że mnie za skrzydełka,
      Miły mój chłopczyku.
      Nie bierz-że mnie za skrzydełka,
      Bo mam płaszczyk nowy;
      Szyły mi go dwa chrabąszcze,
      A krajały sowy.
      Za to im musiałem płacić
      Po dwanaście groszy,
      I jeszczem się zapożyczył
      U tej pstrej kokoszy.
      Jak uszyły, wykroiły,
      Tak płaszczyk za krótki;
      Jeszcze im musiałem dodać
      Po kieliszku wódki.
      Zamknij
      Proszę czekać…
      x