Do Petryła → ← Do nieznajomego Spis treści Jan KochanowskiFraszki, Księgi wtóreDo paniej Słyszcie, pani! Te fraszki, co teraz czytacie, Jeśli podlejsze waszych, jeszcze nie wygracie. Mam ja drugie, co je rad na sztych puszczę z wami, A moim być na wirzchu, to ujrzycie sami.