Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 470 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przypisy

Pierwsza litera: wszystkie | 0-9 | A | B | C | D | E | F | G | H | I | J | K | L | M | N | O | P | Q | R | S | T | U | V | W | X | Y | Z

Według typu: wszystkie | przypisy autorskie | przypisy redaktorów Wolnych Lektur | przypisy źródła | przypisy tłumacza

Według kwalifikatora: wszystkie | architektura | białoruski | biologia, biologiczny | chemiczny | czasownik | czeski | dawne | francuski | frazeologia, frazeologiczny | grecki | gwara, gwarowe | hebrajski | historia, historyczny | hiszpański | łacina, łacińskie | mitologia | mitologia grecka | mitologia rzymska | niemiecki | poetyckie | pogardliwe | potocznie | przenośnie | przestarzałe | regionalne | rodzaj nijaki | rosyjski | rodzaj żeński | rzadki | staropolskie | ukraiński | włoski | żartobliwie

Według języka: wszystkie | Deutsch | lietuvių | polski


Znaleziono 8200 przypisów.

Z tą rozłożystą brodą — Gdyby aktor uważał za korzystniejsze dla charakteryzacji nie mieć brody (która dziś jest w teatrze dość niewdzięcznym przydatkiem), można zmienić te słowa tekstu na: z tą bogobojną miną. [przypis tłumacza]

Z tajoną wspaniałością porozsiewasz chatki — Dla ozdoby ogrodów stawić się w nich zwykły tu i owdzie, „rozsiewać” chatki, zewnątrz prostej budowy, a we środku najkosztowniej przybrane, „z tajoną wspaniałością”. (Ob. Powązki Trembeckiego kart. 38, w. 24.) Chatek takowych, lubo przez poetę tu wspomnianych, w ogrodzie Zofijówka zgoła „nie masz”. [przypis redakcyjny]

z taką samą skargą — z taką samą, jak przeciw wodzom, czyli oskarża ich o zdradę. [przypis tłumacza]

Z taką więc ciszą i z taką powagą… — Słowacki, Beniowski, pieśń IV. [przypis edytorski]

z takich, którzy nie powstają ani z soli, ani z roli, jeno z tego, co ich boli — podobne słowa miał wypowiedzieć Czarniecki, kiedy tytuł hetmana wielkiego otrzymał Jerzy Lubomirski; jest to aluzja do źródeł bogactwa i wpływów Lubomirskich: żup solnych i rolnictwa, czemu Czarniecki przeciwstawiał własne zasługi wojskowe. [przypis edytorski]

Z takich powodów — w wydaniu z 1816 r.: Z tych i wielu innych powodów. [przypis edytorski]

z takiego kamerdunu (gwar.) — takim tonem. [przypis edytorski]

z takim czołem (daw.) — tak bezczelnie. [przypis edytorski]

z takimi wieści — z takimi wiadomościami (możliwy błąd źródła: wieśćmi). [przypis edytorski]

Z takim łoskotem ze stromej skał ściany — Strumień z łoskotem spadający i krwawy w kręgu, gdzie są gwałtownicy, ma tu swoje głębokie znaczenie. [przypis redakcyjny]

z tak niewczesnego chyżu — z tak niewygodnego domu. [przypis redakcyjny]

ztamtąd (starop. forma) — stamtąd. [przypis edytorski]

Z tamtej strony Wisły kąpała się wrona… — fragment ludowej piosenki Cyganeczka. [przypis edytorski]

z Tapanowiczem — „Tapanowicz” oznacza Paskiewicza (?). [przypis redakcyjny]

z tarczą albo na tarczy — sentencja pożegnania wojownika wyruszającego na wojnę w Sparcie oznaczająca życzenie powrotu jako zwycięzca albo poległy, ponieważ uciekając, żołnierze porzucali tarcze, aby lżej im było biec, natomiast poległych znoszono z pola bitwy, używając tarczy jako noszy. [przypis edytorski]

z tarczą albo na tarczy — sentencja pożegnania wojownika wyruszającego na wojnę w Sparcie oznaczająca życzenie powrotu zwycięzcą albo poległym, ponieważ uciekając, żołnierze porzucali tarcze, aby lżej im było biec, natomiast poległych znoszono z pola bitwy, używając tarczy jako noszy. [przypis edytorski]

z tarcz nad głowami wzniesionych utworzyć zwartą, jednolitą całość — testudo [łac. dosł.: żółw, obronny szyk legionów rzymskich stosowany dla ochrony przed ostrzałem przeciwnika; red. WL], Tacyt, Dzieje III, 28 etc. [przypis tłumacza]

z Tatar — od Tatarów, z ziemi tatarskiej. Litwa graniczyła w XV w. z tatarskim Chanatem Krymskim na terenie dzisiejszej Ukrainy. [przypis edytorski]

z taty styczne — na głos czyta się to jak „statystyczne”. [przypis edytorski]

z tęgich żył — cięciwy wykonywano z włókien roślinnych, jedwabiu, końskich włosów lub żył zwierzęcych. [przypis edytorski]

z tę stronę (daw.) — dziś: z tą stroną. [przypis edytorski]

z Tebańczykami i Tesalczykami, znanymi z posiadania najstarszej konnicy — na równinach tesalskich można było hodować konie. W Tebach Epaminondas zorganizował konnicę zdyscyplinowaną, co tym bardziej zasługuje na podziw, że nawet w nowożytnych armiach zdarzały się trudności w utrzymaniu dyscypliny w kawalerii. [przypis tłumacza]

Z tego arcydzieła platońskiego wnosić, że Platon i Sokrates uważali „Chmury” za żart niewinny — A. Couat, Aristophanes et l'ancienne comédie attique, Paris 1899, str. 311, 312. Edward Meyer, IV. str. 440 i nast. uw. [przypis tłumacza]

z tego biorąc rzeczy widoku — z tego punktu widzenia zapatrując się na sprawy (rzeczy). [przypis edytorski]

Z tego co mi pokazał w ich książkach (…) jedyną rzeczą którą mogę ci zaznaczyć — komentarz wydania Prowincjałek (Les grands écrivains de la France) również nie ośmiela się przytoczyć tych ustępów. [przypis tłumacza]

Z tego (…) Heraklit i Protagoras dowodzili (…) — Sekstus Empiryk, Zarysy pirrońskie, I, 29 i 32. [przypis tłumacza]

z tego kłamstwa oczu ukuł haki, do których przywiązany jest sąd (…) jego serca — przypomina to przenośnię, której używa Antoniusz w III, 9, mówiąc, że serce jego przytroczone było do steru Kleopatry. [przypis tłumacza]

z tego letargu, w którym [Francja] leży uśpiona przez dwadzieścia lat władzy osobistej — Podróż ta pisana przed ostatnią wojną. [przypis autorski]

Z tego niechaj pojęcie sobie pan wytworzy — Doryna dopełnia tu obrazu sytuacji swoim opowiadaniem, które jednak jest tak żywe i teatralne, że ani na chwilę nie nuży słuchacza. [przypis tłumacza]

Z tego powodu mówi się, że śmierć jest nie-umieraniem — patrz wcześniejszy przypis. [przypis tłumacza]

Z tego punktu widzenia jest to pojęcie szersze od polskiego pojęcia naruszenia oraz angielskiego infringement, które dotyczą jedynie odpowiedzialności cywilnej. Kontrafakcja również jest pojęciem odrębnym od fałszerstwa, dla którego podstawowym składnikiem jest chęć wprowadzenia w błąd. Por. szerzej D. Lefranc, The metamorphosis of contrefaçon in French copyright law, Copyright and Piracy: An Interdisciplinary Critique, L. Bently, J. Davis, J. C. Ginsburg [red.], Cambridge 2010, s. 55, 62. [przypis autorski]

Z tego punktu widzenia jest to pojęcie szersze od polskiego pojęcia naruszenia oraz angielskiego infringement, które dotyczą jedynie odpowiedzialności cywilnej. Kontrafakcja również jest pojęciem odrębnym od fałszerstwa, dla którego podstawowym składnikiem jest chęć wprowadzenia w błąd. Por. szerzej D. Lefranc, The metamorphosis of contrefaçon in French copyright law, [w:] Copyright and Piracy: An Interdisciplinary Critique, red. L. Bently, J. Davis, J. C. Ginsburg, Cambridge 2010, s. 55, 62. [przypis autorski]

Z tego samego powodu, dla którego zwierzchnictwo jest nieprzenaszalne, jest ono niepodzielne; wola bowiem jest powszechna lub nie jest: jest wolą narodu w całości lub tylko wolą jego części… — niepodzielność władzy zwierzchniczej wypływa z jedności i niepodzielności narodu: całość pozbawiona najmniejszej części nie jest już całością. — Akt zwierzchniczy, będący oświadczeniem woli powszechnej jest aktem tworzącym prawo; twierdzenie w systemie Russa bardzo ważne. [przypis tłumacza]

Z tego trudno sie zdzierać — od tego trudno się uchylić, wymówić. [przypis redakcyjny]

z tego — tu: dzięki temu. [przypis edytorski]

Z tego wynika, że przeniesienie religii z jednego kraju do drugiego mieści w sobie często wiele trudności — Nie mówi się tu o religii chrześcijańskiej, ponieważ, jak to powiedziano w ks. XXIV pod koniec rozdz. 1, religia chrześcijańska jest najwyższym dobrem. [przypis redakcyjny]

Z tego wynika, że stosunek urzędników do rządu powinien być odwrotny, jak stosunek poddanych do zwierzchnika (…) tak, że liczba naczelników zmniejsza się w stosunku do wzrastania narodu — nie ma w tym twierdzeniu sprzeczności z twierdzeniem wygłoszonym w drugim ustępie tego rozdziału. Tam mówił Russo o prawie faktycznym, rządzącym stosunkami w rządzie. Tutaj mówi o tym, jak właśnie, licząc się z tym prawem, powinien być zorganizowany rząd, by mógł należycie wypełniać swe zadania. [przypis tłumacza]

z tego zatrudnienia ją wywiódł — uwolnił ją od wykonania tej czynności. [przypis edytorski]

z tej świetnej piwnicy ([e] sagina cellaria) — dosłownie: „z tuczenia piwnicznego”. [przypis tłumacza]

z tej samej góry patrzyłem z… — z Henryką Willan. Tak tajemniczo będzie ją Krasiński oznaczał także w dalszych listach, zwykle literą H. [przypis redakcyjny]

z tej samej przędzy winą się — są z tej samej przędzy uwite (skręcone, utkane); przen. podobne, o podobnej strukturze. [przypis edytorski]

z tejże miary — takimi samymi (czyli również nieszczęśliwymi). [przypis redakcyjny]

z tiortym chrienom — z tartym chrzanem. [przypis edytorski]

z tobąm nie gwarzył — konstrukcja z ruchomą końcówką czasownika: z tobą nie gwarzyłem. [przypis edytorski]

z tobąm się (…) puścił (starop. forma) — konstrukcja z przestawną końcówką czasownika; inaczej: z tobą się puściłem. [przypis edytorski]

z to (daw.) — na to, tyle. [przypis redakcyjny]

z to śmiałości (daw.) — dość śmiałości; tyle śmiałości, ile trzeba. [przypis redakcyjny]

z to śmiałości (daw.) — śmiałości tyle, ile trzeba. [przypis redakcyjny]

z to śmiałości i z to siły (daw.) — dość śmiałości i dość siły; tyle, ile trzeba. [przypis redakcyjny]

z to serca (daw.) — serca wystarczająco, tyle, ile trzeba. [przypis redakcyjny]

z to serca, (…) z to śmiałości (daw.) — wystarczająco serca, wystarczająco śmiałości; tyle, ile trzeba. [przypis redakcyjny]

z to siły (daw.) — tyle, ile trzeba siły; dość siły. [przypis redakcyjny]

zto (starop.) — do tego, na to. [przypis edytorski]

zto (starop.) — za to, do tego; tu: bych miał zto nauki: gdybym miał odpowiednią wiedzę. [przypis edytorski]

z to — tyle, ile trzeba (z 4 przypadkiem [B.]) [przypis redakcyjny]

z towarzyszki swemi — dziś popr. forma N. lm: z towarzyszkami swymi. [przypis edytorski]

z trafunku — przypadkiem; por.: traf. [przypis edytorski]

z trafunku (starop.) — przypadkiem. [przypis edytorski]

z trefunku (starop.) — przypadkiem. [przypis redakcyjny]

z trochy (starop.) — z odrobiny. [przypis edytorski]

z trudnością i uciążliwie — w oryg. niem. sehr mühselig: bardzo mozolnie. [przypis edytorski]

Z trudnościąm (…) wyśledził — konstrukcja z ruchomą końcówką czasownika: z trudnością wyśledziłem. [przypis edytorski]

z trudów wolnego człowieka — tj. z zapasów na igrzyskach. [przypis tłumacza]

z trutniów wyklętych publicznym wyrokiem — przed rozpoczęciem zgromadzenia woźny rzucał imieniem państwa uroczystą klątwę na oszukańczych doradców i zdrajców. [przypis tłumacza]

Z Trykorytu ta poczwara — Trykorythos, jeden z powiatów Attyki, leżący na bagnach i moczarach. Nieznośna i niezdrowa okolica Aten z powodu mnogich komarów i muszek. Źródło malarii, która w krótkim po wojnach perskich czasie zaczęła toczyć i trawić piękne greckie ciało, doprowadzając pomału szlachetną rasę do upadku cielesnego. [przypis tłumacza]

Z trzeciego piętra — Żmichowska mieszkała na trzecim piętrze domu Grabowskich przy ulicy Miodowej, gdzie mieszkała również Wanda z ojcem i siostrami. Duży ten dom tworzył prawdziwą kolonię krewnych i przyjaciół; mieszkali tam i Edwardowie Grabowscy, i Edwardowie Kaplińscy, Markiewiczowie, Ignacy Baranowski i Julia Bykowska (później doktorowa Ignacowa Baranowska), której pensjonat mieścił się w tym domu. Żmichowska zajmowała tam na trzecim piętrze dwa skromne pokoiki, które stały się w pewnej epoce, można rzec, sercem Warszawy i które popularnie zwano Miodogórzem. [przypis redakcyjny]

z trzeciej szkoły — pitagorejskiej. [przypis tłumacza]

z trzema dary — za dary trzech królów tradycyjnie uważa się złoto, kadzidło i mirrę. [przypis edytorski]

Z Turkami wojował — wojny takie trwały przez cały wiek XVII (baśń oczywiście ignoruje chronologię, skoro Lubomirski chce spotkać Dzieciątko Jezus). [przypis edytorski]

z Turki (daw.) — dziś popr. forma N. lm: z Turkami. [przypis edytorski]

z Turki i z Tatary (przestarz.) — dziś popr. forma N. lm: z Turkami, z Tatarami. [przypis edytorski]

z Turki (starop. forma) — dziś: z Turkami. [przypis edytorski]

z twarz — dziś popr. D. lm: z twarzy. [przypis edytorski]

z twoimi kompany — dziś popr. forma N. lm: z twoimi kompanami. [przypis edytorski]

z twojem przeklętem — daw. formy N. (równe Ms.) lp. przymiotników i zaimków rodz. żeńskiego i nijakiego; dziś ujednolicone do formy rodz. męskiego: z twoim przeklętym. [przypis edytorski]

Z tych, co byli w tej bitwie z okolicy tarnobrzeskiej, zginęli wówczas… — ogółem poległo w tej bitwie 80 ludzi, a 56 prócz rannych dostało się do niewoli. Zieliński Bitwy i potyczki 1863–1864.

Według informacji otrzymanych w r. 1920 w Komorowie od ludzi starszych, pamiętających powstanie styczniowe, zebrano po bitwie 72 poległych i pochowano ich we wspólnym grobie w Beszowej. Ciała poległych były doszczętnie obrabowane z odzieży. Nad grobem ich postawiono w r. 1918 krzyż. Rannych zebrał Teofil Różycki z Żabca. Paru chłopów miejscowych, jak Jacenty Ubowski z Żabca, Józef Płachta z Komorowa splamiło się zdradą, donosząc Moskalom o ruchach i liczbie powstańców. Zdrajcy ci pomarli potem marnie w nędzy.

[przypis autorski]

z tych głów pizańskich… że na ciał chyżość nie wpływa ich waga — Galileusz był w latach 1589–1591 profesorem matematyki w Pizie, gdzie odkrył prawo swobodnego spadku ciał. Ustalił, że przy braku oporów ruchu wszystkie ciała spadają z jednakowym przyspieszeniem. Potwierdził to badając teoretycznie i eksperymentalnie ruch ciał po równi pochyłej. Inni uczeni uważali, za autorytetem Arystotelesa, że spadek swobodny odbywa się ze stałą prędkością, zależną od ciężaru obiektu. [przypis redakcyjny]

Z tych jeden, Gwidobalda syn zacny dobrego — w oryg. „De l'un di questi il figlio Guidobaldo”, a więc „syn Gwidobald”, tj. Gwidobald II, książę Urbinu, syn Franciszka Marii della Rovere, książęcia Urbinu. [przypis redakcyjny]

Z tych jedni wnioskują, iż to, co jest złem u księdza, jest także złem u chrześcijanina — Surowi janseniści z jednej strony, z drugiej przeciwnicy ich, zwolennicy tolerancyjnej moralności. [przypis tłumacza]

z tych, którzy twierdzą, że są filozofami — Ksenofont zaznacza, że filozofami naprawdę nie są (ma na myśli sofistów), tylko tak im się wydaje i tak utrzymują. [przypis tłumacza]

Z tych medytacji wynikła Rozprawa o nierówności, dzieło, które bardziej było w smaku Diderota niż inne moje pisma i w którego tworzeniu rady jego były mi najużyteczniejsze — W czasie kiedy pisałem te słowa, nie miałem jeszcze najmniejszego pojęcia o wielkim spisku Diderota i Grimma; inaczej byłbym z łatwością poznał, jak bardzo pierwszy z nich nadużywał mej ufności, aby nadać pismom moim ów twardy ton i to posępne wejrzenie, którego pozbyły się później, skoro przestał mną kierować. Ustęp o filozofie, który argumentując, zatyka sobie uszy, aby nie dać się wzruszyć skargom nieszczęśliwego, jest jego pomysłu; dostarczył mi jeszcze innych w tym rodzaju, bardziej jeszcze jaskrawych, ale nie zdobyłem się na to, aby zrobić z nich użytek. Przypisywałem to czarne usposobienie wrażeniu, jakie wywarła nań turma w Vincennes i nigdy nie przyszło mi na myśl podejrzewać najlżejszej złośliwości. [przypis autorski]

z tych pięknych rzeczy — sumę obowiązków i powinności, jako też praw, nagród i odznaczeń (godności, urzędów) równouprawnionych obywateli nazywają Spartanie „piękne rzeczy” (ta kalá). Ksenofont, mając na myśli powinności i odznaczenia obywateli perskich w różnym wieku (zob. ust. 1: O wychowaniu u Persów), używa tego samego wyrażenia. [przypis tłumacza]

z tych pisarzów — autorzy pism polemicznych, często oszczerczych, których podczas Sejmu Czteroletniego ukazywało się bardzo wiele, i które miały na celu podniecenie opinii przeciwko przywódcom politycznym. [przypis redakcyjny]

Z tych to przyczyn dzikiemu nie nadałaby się Prowansja — Por. Montagne, I, 22. [przypis tłumacza]

z tych… wtajemniczonych (harunc Baccharum es) — dosłownie: „z tych bakchantów”, aluzja do tajnych związków bakchicznych, które później doprowadziły do sławnego procesu o bakchanalie [przeprowadzonego w 186 p.n.e. w sprawie przestępstw seksualnych i zbrodni, do jakich miało dochodzić w związkach bakchicznych; aresztowano 7000 osób, z czego większość stracono, zaś senat specjalną uchwałą rozwiązał istniejące związki i zakazał bachanaliów; red. WL]. [przypis tłumacza]

ztykać się (starop. forma) — dziś popr. (po ubezdźwięcznieniu): stykać się; tu: graniczyć. [przypis edytorski]

z tylum (…) zawracał — z tylu zawracałem (konstrukcja z ruchomą końcówką czasownika). [przypis edytorski]

z tymi słowy — dziś popr. forma N. lm: z tymi słowami. [przypis edytorski]

z tym, który uchodził za przyjaciela Hellenów — Nektanebo II był tym przyjacielem Hellenów, który Agesilaosowi wielkie czynił obietnice. [przypis tłumacza]

Z tym sonetem dopiero rozpoczyna się cykl właściwych Sonetów krymskich. Wyróżnić możemy wśród nich kilka grup, — nie na podstawie czasu i kolei powstawania, bo te nie dadzą się oznaczyć ani w przybliżeniu, nie na podstawie też rzeczywistej ruty turystycznej, bo tej się poeta bynajmniej nie trzymał, układając w Sonetach wrażenia tak, »jak się one ostatecznie w jego głowie ułożyły, a nie tak, jak ich sam podczas podróży krymskiej doświadczał (Windakiewicz, str. 623). Za jedynie pewną podstawę podziału można przyjąć ich treść i pokrewieństwo obrazów. Grupa więc pierwsza, obejmująca sonet II, III i IV, opiewa różne stany morza i odpowiednio do nich różne nastroje psychiczne poety, różne stany jego serca; jest to także pierwszy etap jego podróży, zbliżającej go dopiero do »ponurego, nieużytego i chropawego świata«. — Ogólny jego widok i pierwsze wywołane nim wrażenie odtwarza sonet V, po czym cztery następne (VI–IX) błądzą po stolicy chanów, Bakczysaraju, snując melancholijne refleksje nad znikomością potęgi i szczęścia ludzkiego. Z sonetem X rozpoczyna się dalsza grupa; poeta, jakby pragnął otrząsnąć z siebie brzemię smutnych myśli i przygnębiających wrażeń, wyrywa się na szeroki świat, »w lasy, doliny«, by »odurzyć się, upić tym wirem obrazów«. I oto od sonetu X do XIV przesuwają się przed oczyma naszymi, jakby w czarodziejskim kalejdoskopie, widoki krainy podgórskiej Krymu, by następnie od sonetu XV do XVIII »wdzierać się na groźne szczyty górskie, przebywać trudne przejścia, wzrok zapuszczać w bezdenne przepaści, deptać chmury« (Komarnicki, str. 217). [przypis redakcyjny]