Wolne Lektury potrzebują pomocy...

Dzieciaki korzystające z Wolnych Lektur potrzebują Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas jedynie 456 osób.

Aby działać, potrzebujemy 1000 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Wybierz kwotę wsparcia
Tym razem nie pomogę
Dołącz

Dzisiaj aż 15 770 dzieciaków dzięki wsparciu osób takich jak Ty znajdzie darmowe książki na Wolnych Lekturach — dołącz do Przyjaciół Wolnych Lektur i zapewnij darmowy dostęp do książek milionom uczennic i uczniów dzisiaj i każdego dnia [kliknij, by dowiedzieć się więcej]

x
Pieśń o mowie naszej → ← Naszym hymenografomanom

Spis treści

    Inwokacja:
  1. Ciało: 1
  2. Czarownica: 1
  3. Erotyzm: 1
  4. Grzeczność: 1 2
  5. Kobieta: 1
  6. Kobieta demoniczna: 1
  7. Obyczaje: 1
  8. Starość: 1 2
  9. Żona: 1

Tadeusz Boy-ŻeleńskiSłówka (zbiór)Litania ku czci P. T. Matrony Krakowskiej

Inwokacja:

1

Dostojna Pani! Sporo lat już mija, jak słucham potulnie i cierpliwie potoków Twej wymowy; racz więc przymknąć teraz na chwilę Twe słodkie usteczka i pozwól mi przemówić, a postaram się — w przeciwieństwie do Ciebie, Pani, — być zwięzłym i treściwym.

O ty, polskiej ziemi chwało,
Ty, postaci wpółmonarsza,
Ty, czcigodna, nazbyt mało
5
Opiewana, «damo starsza»;
Grzeczność, ObyczajeTy, co z głębin swej kanapy
Wychylając kibić tłustą,
Brzydkie swe nadstawiasz łapy
Przerażonym naszym ustom;
10
Ty, co z dostojeństwem w twarzy
Dźwigasz swe potworne kłęby,
O których lustmörder[1] marzy,
Szczerząc zakrwawione zęby;
I ty, uroczysta klempo,
15
W twojej wiecznej sukni bordo,
Z twoją beznadziejnie tępą
— Powiedzmy otwarcie — mordą;
Ty, orędowniczko dzielna
Uciśnionej polskiej nacji,
20
Arcykapłanko naczelna
Naszej starobabokracji;
Ty, co w «Piątki» lub «Soboty»
Polskich dusz sprawujesz rządy,
Starodawne wskrzeszasz cnoty,
25
A druzgocesz «nowe prądy»;
Co na fiksach[2] i na rautach,
I na dobroczynnej sesji
Pytlujesz o pruskich gwałtach,
O «modernie» i «secesji»;
30
Ty, co wszelkich zadań bytu
W mig rozcinasz każdy problem,
Gdy człek myśli, jakim by tu
Zamknąć babie gębę skoblem;
CzarownicaTy, strącona z Łysej Góry
35
W salonu fałszywy «ampir»[3],
Gdzie nas bierzesz na tortury
I krew nudą ssiesz jak wampir;
Ty, co głupoty powagą
Najmądrzejszych wodzisz za łby;
40
Ty! którą po śniegu nago
Człowiek bez litości gnałby;
Ty, elokwencji patoko[4],
Coś jest wiecznych sporów źródłem,
Czy cię nazwać starą kwoką,
45
Czy też raczej starem pudłem;
ŻonaTy, co gorzko winisz męża
O prozaizm i codzienność,
Gdy twa energia zwycięża
Nazbyt rzadko jego senność;
50
I ty, której czujność tępi
Młodych wzruszeń powab czysty,
A co w Tomaszu à Kempi[5]
Dawnych gachów chowasz listy;
Ciało, Starość, ErotyzmTy, co zdarłszy z siebie płótna,
55
Oglądasz się w lustrze całą
I wzdychasz, ropucho smutna:
«On tak lubił moje ciało…»
Ty, obrazie wiedźmy starej,
Wydarty ze sztychów Goyi —
60
Powiedz mi: przez jakie czary
Jęczymy w niewoli twojej?
Z jakim czartowskim blekotem
Omamienie na nas padło,
Że czynimy czci przedmiotem
65
Szpetność, głupotę i sadło?
Przez jakie dziwne kuriozum
Tłuszcz bierzemy za charakter,
Puste gadulstwo za rozum,
A za obraz cnót klimakter??
70
Co kobietą być już przestał,
A nigdy nie był człowiekiem,
Windujemy na piedestał???!
Próżne gniewy, próżne męstwo,
75
Nie nadeszła chwila jeszcze —
Nazbyt silnie czarnoksięstwo
Ściska nas w potworne kleszcze;
Coraz ciaśniej, coraz duszniej,
Coraz bardziej smutni, słabi
80
W takt kręcimy się posłuszni,
Jak nam zagra chochoł babi;
I tylko w tęsknocie żyjem,
Czy nie wstanie jaki Wandal,
Co przepędzi babę kijem
85
I zakończy raz ten skandal!…

Pisane w r. 1908.

Przypisy

[1]

lustmörder (niem.) — morderca na tle seksualnym, zboczeniec. [przypis edytorski]

[2]

fiks (przest., z fr. jour fixe: ustalony dzień) — spotkanie towarzyskie, przyjęcie. [przypis edytorski]

[3]

ampir — własc. empire (fr.: imperium), styl dekoracji wnętrz, rozwinął się na początku XIX w. pod wpływem odkrywanej właśnie sztuki starożytnej egipskiej i rzymskiej. [przypis edytorski]

[4]

patoka — płynny, świeży miód. [przypis edytorski]

[5]

Tomasz à Kempi, własc. Thomas à Kempis, a. Thomas von Kempen (ok. 1380–1471) — niem. mnich katolicki, przypisuje się mu autorstwo znanego dzieła propagującego ascezę O naśladowaniu Chrystusa. [przypis edytorski]

Zamknij
Proszę czekać...
x