Spis treści
Słówka (zbiór)Z nastrojów wiosennych
Sunie sznurkiem przez plantacje[1]
W ciszy, z wolna, uroczyście —
Zielono, pachną akacje,
Słońce gzi się poprzez liście — —
Cieplutko, wiosna, południe,
Ławeczka, próżniactwo boskie,
Myśli rozigrane cudnie
W jakieś koziołki szelmowskie — —
Ptaszek ćwierka gdzieś tam z góry
Swoich liryk «pierwszą serię»,
Zapoznanych serc tortury
I celibatu mizerie — —
«W rytm melodii jakiejś sennej
Kołyszą się stare drzewa,
Płynie falą dech wiosenny,
W sercu puka coś, coś śpiewa» —
Jakiś czar nieznany jeszcze
Jakieś czucia wiotkie, śliczne —
Jakieś dziwne w piersiach dreszcze
Pan i pani - teistyczne — —
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Przypisy
[1]
plantacje — tak nazywano na przełomie XIX i XX w. krakowskie Planty, park założony na miejscu daw. murów obronnych i splantowanej fosy krakowskiego starego miasta. [przypis edytorski]