Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 470 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przypisy

Pierwsza litera: wszystkie | 0-9 | A | B | C | D | E | F | G | H | I | J | K | L | M | N | O | P | Q | R | S | T | U | V | W | X | Y | Z

Według typu: wszystkie | przypisy autorskie | przypisy redaktorów Wolnych Lektur | przypisy źródła | przypisy tłumacza

Według kwalifikatora: wszystkie | anatomiczne | angielski, angielskie | architektura | białoruski | biologia, biologiczny | botanika | chemiczny | dawne | filozoficzny | francuski | geologia | grecki | gwara, gwarowe | hebrajski | historia, historyczny | hiszpański | łacina, łacińskie | medyczne | mitologia | mitologia grecka | mitologia rzymska | muzyczny | niemiecki | portugalski | pospolity | potocznie | przestarzałe | regionalne | religijny, religioznawstwo | rodzaj męski | rodzaj nijaki | rosyjski | rzadki | staropolskie | starożytny | turecki | ukraiński | włoski | wojskowy | wulgarne | zdrobnienie

Według języka: wszystkie | English | Deutsch | lietuvių | polski


Znaleziono 6136 przypisów.

oszczep — rodzaj broni z długim drzewcem i metalowym grotem. [przypis edytorski]

oszczep smalili — drewnianą broń opalano w ogniu, aby jej nadać twardości. [przypis edytorski]

oszczerca — ktoś, kto kłamie, by poniżyć lub skompromitować inną osobę. [przypis edytorski]

oszczerców nienawidził bardziej niż złodziei, uważając stratę przyjaciół za większą szkodę niż ubytek mienia — oszczerca doprowadza do utraty przyjaciela, jest więc większym szkodnikiem niż złodziej, który sprowadza jedynie stratę materialną. [przypis tłumacza]

oszczerstwo — kłamstwo; (podobnie dalej oszczerczy: kłamliwy). [przypis redakcyjny]

Oszczerstwo, przez niego zakupione, udawanym głosem z Nieba ludzi od bronienia się wstrzymywało — władca przekupuje przywilejami przedstawicieli religii, aby wmawiali ludziom, że postępuje słusznie [udawanym głosem z Nieba: powołującym się na nakaz Polski; S.Cz.]. [przypis edytorski]

oszedziały (daw.) — posiwiały. [przypis edytorski]

oszedziały — osiwiały, sędziwy. [przypis redakcyjny]

oszedziały — oszroniały, także: sędziwy. [przypis edytorski]

oszedzieć (daw.) — zszarzeć (od: szady, szary), także: posiwieć. [przypis redakcyjny]

o Szekspirze — Wanda pracowała nad przekładem dzieła Gerwinusa o Szekspirze. Wstęp do tego dzieła ukazał się w jej przekładzie w „Bibliotece Warszawskiej” w r. 1870. Tu jednak, chodzi, zdaje się, o opracowanie monografii. [przypis redakcyjny]

oszelmować — okaleczyć; tu: okraść. [przypis edytorski]

Oszmiana — miasto na Białorusi; w latach 1922–1939 należało do Polski, było siedzibą powiatu w województwie wileńskim. [przypis edytorski]

Oszmiana — miasto na wsch. od Wilna, przy drodze na Mińsk. [przypis redakcyjny]

oszołomny (rzad.) — wprawiający w oszołomienie, oszałamiający. [przypis edytorski]

Oszukały sie króla tessalskiego córy (…) ani wstał żywy (w. 23–32) — fragment stanowi nawiązanie do mit. gr.: zemsta Medei za krzywdy, które wyrządził jej król tessalski Pelias; Medea przekonała jego córki, że jest w stanie odrodzić się młody, gdy poćwiartują go i ugotują w kotle z cudownymi ziołami. Pelias się nie odrodził, przerażone córki udały się na wygnanie. [przypis redakcyjny]

oszukaniec (pot.) — człowiek, który oszukuje; oszust. [przypis edytorski]

oszukiwam (starop. forma) — dziś: oszukuję. [przypis edytorski]

oszukiwa (starop. forma) — dziś: oszukuje. [przypis edytorski]

oszustostwem — w wydaniu z 1816 r.: oszczerstwem. [przypis edytorski]

oszustostwo — oszustwo systematyczne. [przypis redakcyjny]

oszwabić (daw., pot.) — oszukać. [przypis edytorski]

oszwabić — oszukać. [przypis edytorski]

oszwabić (posp.) — oszukać. [przypis edytorski]

oszyć — obszyć, zaszyć w pokrowce. [przypis edytorski]

oszyldwachować (neol., z niem. Schildwache: żołnierz stojący na warcie, strażnik) — ochronić, obstawić strażnikami. [przypis edytorski]

oszyte — dziś: obszyte. [przypis edytorski]

otaborzyć się — spakować się, przygotować się do drogi. [przypis redakcyjny]

Otacza równinę łańcuch stromych i wysokich gór, ciągnący się od morza do morza — równinę cylicyjską otaczają góry Taurus w kształcie podkowy. Otwartą stronę tej podkowy zamyka Morze Śródziemne. [przypis tłumacza]

[o] tajemniczym węźle wszystkich zmysłów (…) brzmi rozległą skalą dźwięków — S. Przybyszewski, Moi współcześni, I, s. 91 (Wśród obcych). Metasłowo Przybyszewski pojmował następująco: „Pierwotny człowiek nie mówił swych uczuć, ale je śpiewał długo, przeciągle; wyśpiewał całą ciągłość i trwanie swego uczucia. Ten sposób pierwotny wypowiadania się, odtwarzania bezpośrednio swych uczuć w formie dźwięku, jest dla mnie tym, co nazywam metasłowem lub metadźwiękiem” (Na drogach duszy, s. 108). [przypis autorski]

otaklowany — o statku: olinowany, tu: wyposażony (w liny, maszty, żagle) i przygotowany do żeglugi w odpowiedni sposób. [przypis edytorski]

otaksować — opodatkować; tu: ocenić. [przypis edytorski]

Otames (…) rozkazywać, jak podlegać rozkazom — por. Herodot, Dzieje III. [przypis tłumacza]

otawa (gw.) — drugi pokos trawy. [przypis edytorski]

otawa — trawa odrastająca po uprzednim skoszeniu. [przypis edytorski]

otawisko — łąka zarośnięta otawą (trawą wyrastającą po pierwszych sianokosach). [przypis edytorski]

Ot, błazny, popisywać się będą tydzień jakiś czy dwa… — por. N. Wrangel, op. cit., s. 235–240. [przypis autorski]

Otchłań a. limbus (łac.) — w teologii chrześcijańskiej: miejsce pobytu dusz ludzi, którzy zmarli bez chrztu, ale nie popełnili grzechów, które uzasadniałyby ich potępienie, nie mogą więc znaleźć się w niebie, ale też nie doświadczają męki piekielnej; jej częścią jest limbus puerorum, otchłań niemowląt. [przypis edytorski]

otchłań Pascala — Znajdując się w towarzystwie lub przy obiedzie, potrzebował on zawsze zagrody z krzeseł lub jakiej osoby w sąsiedztwie z lewej strony, aby nie widzieć straszliwych przepaści, obawiał się bowiem niekiedy, że wpadnie w otchłań, jakkolwiek zdawał sobie dokładnie sprawę, że są to jeno złudzenia. Jakiż straszny skutek działania wyobraźni lub osobliwego obiegu krwi w płacie mózgowym! Z jednej strony był on wielkim człowiekiem, natomiast z drugiej — na wpół obłąkańcem. Obłęd i mądrość posiadały każde z osobna swój wydział, czyli swój płat, oddzielony przez wyrostek sierpowaty. Z której to strony ciążył Pascal tak mocno ku panom z Port-Royal'u? Czytałem o tym fakcie w wyciągu z Rozprawy o zawrotach głowy de la Mettriego. [Zdanie to opuszczone jest w wyd. 1774 r., Amsterdam; przyp. tłum.] [przypis autorski]

otchłań Platona — w oryginale: l'antre de Platon en sa Republique, tj. „jaskinię Platona z jego Państwa”, chodzi o metaforę z ks. VII tego dzieła. [przypis edytorski]

otchłani prawoEx inferno nulla est redemptio: z piekła nie ma żadnego wyzwolenia. [przypis redakcyjny]

otchlisty — od otchlisko: otchłań. [przypis redakcyjny]

otchniony (daw.) — owiany. [przypis edytorski]

otchniony (daw.) — owiany (zob. wyrazy „tchnąć”, „tchnienie”, „oddech”). [przypis redakcyjny]

Otcze atamane! Każe prosto cheruwym. Takoho my i ne baczyły (ukr.) — Ojcze atamanie! Wydaje się, po prostu cherubinek. Takiego jeszcze nie widzieliśmy. [przypis redakcyjny]

otczestwo (ros.) — imię odojcowskie, w języku rosyjskim umieszczane pomiędzy imieniem a nazwiskiem, np. Iwan Aleksandrowicz (tj. syn Aleksandra) Chlestakow; używane razem z imieniem przy zwracaniu się z szacunkiem do innej osoby lub mówieniu o niej, np. „Iwanie Aleksandrowiczu”. [przypis edytorski]

otczizna (ros.) — ojczyzna. [przypis edytorski]

otęgnąć (gw.) — otężeć (daw.), zesztywnieć, stać się nieruchomym. [przypis edytorski]

o tę porę — dziś popr. o tej porze. [przypis edytorski]

o tej bajce — bajka o ośle z Kume, który włożywszy lwią skórę chciał udawać lwa. Bajkę o ośle w lwiej skórze opublikował Krasicki w »Monitorze« (1766, nr 24). [przypis redakcyjny]

o tej dobie — w takich okolicznościach. [przypis redakcyjny]

Otello — bohater sztuki Szekspira o takim samym tytule; synonim zazdrosnego do szaleństwa męża. [przypis edytorski]

Otello i Desdemona — bohaterowie tragedii Szekspira: Otello to Maur (czyli muzułmanin pochodzący z Płw. Iberyjskiego lub Płn. Afryki), który ożenił się z córką weneckiego senatora Desdemoną. [przypis edytorski]

Otello — tu: opera Gioacchino Rossiniego z roku 1816 na podstawie tragedii Szekspira o tym samym tytule. [przypis edytorski]

Otello — tytułowy bohater tragedii Szekspira, powodowany obsesyjną zazdrością udusił swoją żonę, Desdemonę. [przypis edytorski]

Otello — tytułowy bohater tragedii Williama Shakespeare'a (1564–1616), powstałej prawdopodobnie w latach 1602–1604. [przypis edytorski]

Otello — tytuł tragedii Szekspira. Otello, jej bohater dusi swoją żonę pod wpływem zazdrości. [przypis redakcyjny]

o tem — daw. forma dla r.ż. i r.n.; dziś: o tym. [przypis edytorski]

o tem — dziś popr.: o tym. [przypis edytorski]

otemkni (starop.) — odemknij; otwórz. [przypis edytorski]

O tem odrodzeniu liryki Pindara we Włoszech i Francji por. Nolhac, l. c. str. 342, 45 i nast., 223. [przypis autorski]

o tempora, o mores (łac.) — co za czasy, co za obyczaje; zdanie wyrażające potępienie, pochodzące pierwotnie z mowy Cycerona przeciw Katylinie. [przypis edytorski]

O tempora, o mores! — O czasy, o obyczaje! [przypis redakcyjny]

o tem (starop. forma Msc., lp, r.n.) — dziś popr.: o tym. [przypis edytorski]

O tem, że był w Sorbinie… — opierając się w tym względzie na świadectwie biskupa z Fermo, który wyraźnie o zawodzie nauczycielskim Danta mówi. [przypis autorski]

o ten to list, zaniesion do ambasady moskiewskiej w Paryżu, Kamiński wystąpił — pułk. Mikołaj Kamieński, ogłosił w r. 1845 odezwę w sprawie listu Al. Chodźki. [przypis redakcyjny]

O, terąue quaterąue beati (łac.) — o, trzy razy i cztery razy błogosławieni, szczęśliwi. [przypis redakcyjny]

O teterrima causa (…) belli (łac.) — najwstydliwsza przyczyna wojny. [przypis edytorski]

ote wszego złego (starop.) — od wszelkiego zła. [przypis edytorski]

otfartey (starop. forma ort.) — otwartej. [przypis edytorski]

Otheos, Athanatos, Schyros — zniekszt. greckie określenia Boga z chrześcijańskiego hymnu Trisagion (z gr. trisagios: trzykroć święty): Agios o Theos, agios ischyros, agios athanatos: Święty Boże, Święty mocny, Święty nieśmiertelny. [przypis edytorski]

Others will enter (…) large and small (ang.) — Inni przestąpią bramki wiodące na prom i przepłyną z brzegu na brzeg; / Inni będą patrzeć na fale odpływu; / Inni będą widzieć wyspy wielkie i małe. [przypis edytorski]

O Thou immortal Deity Whose throne is in the depth of human thought, I do adjure thy power and Thee By all that man may be, by all that he is not, By all that he has been and yet must be (ang.) adjure — O Ty, nieśmiertelne Bóstwo, którego tron jest w głębi myśli ludzkiej, zaklinam Twą siłę i Ciebie, przez to wszystko, czym człowiek mógłby być, przez wszystko, czym nie jest, przez wszystko, czym był niegdyś i czym musi być jeszcze. [przypis edytorski]

Otis Warren, Mercy (1728–1814) — amerykańska poetka, autorka sztuk teatralnych, napisanych kilka lat przed amerykańską wojną o niepodległość, atakujących władze brytyjskie i wzywających kolonistów do oporu przeciwko naruszaniu ich praw i wolności; jej mąż był zaangażowany w politykę, w ich domu często odbywały się spotkania lokalnych polityków i rewolucjonistów; p. Warren znała osobiście większość przywódców wojny o niepodległość. [przypis edytorski]

otjąć (starop.) — odebrać. [przypis edytorski]

Otniel, Aod [=Ehud], Barak, Gedeon, Jefte, aż do Samsona — najważniejsi z sędziów izraelskich opisywanych w biblijnej Księdze Sędziów. Sędziowie (hebr. szofetim) sprawowali w poszczególnych plemionach władzę rozjemczą, sądowniczą, a w razie potrzeby zostawali wodzami. Wbrew twierdzeniom Skargi sędziowie nie byli królami wszystkich Izraelitów, chociaż niektórzy cieszyli się uznaniem kilku lub nawet wszystkich plemion; zapewne część z sędziów opisanych w Księdze Sędziów przez pewien czas działała równocześnie. Ostatnimi z biblijnych sędziów, niewymienionymi w Księdze Sędziów, byli Heli i Samuel, których działalność opisuje Księga Samuela. [przypis edytorski]

Otóż byłoby rzeczą niedorzeczną, gdyby wszyscy obywatele, zebrani razem, nie mogli tego, co może każdy z nich z osobna — porównaj księgę I, rozdz. VII. [przypis tłumacza]

Otóż gdy mam przed sobą estetyzm „przedziwnych woni” i „nagiego przepychu” i owe hasła sztuki bez pierwiastków uczucia społecznego (…) obraz ciągnącej gromady modernistów a jednostajnych zrębów wielkomiejskich w imaginacji mojej tworzą całość nierozłączną — L. Krzywicki, W otchłani, Warszawa 1909, s. 265). Powtarzająca się u Krzywickiego teza o wielkomiejskim konglomeracie napełnionym olbrzymią gromadą jednostek, których nic ze sobą nie łączy, miała długi żywot jako punkt wyjścia poglądów na temat dekadencji kultury. Rzecz oczywista, że stanowisko ideowo-polityczne Krzywickiego, który widział społeczną i rewolucyjną drogę wyjścia z owego stanu rzeczy; że, dalej, widoczne u niego ograniczenia owej analizy do etapu fin-de-siecle'u nie pozwalają na to, ażeby ten dalszy ciąg wspomnianej tezy przedstawiać jako konsekwencję jego poglądów. Wizja wielkomiejskiego organizmu, a w nim rozproszkowanego tłumu, stanowi jeden z ważnych motywów ogólnej dekadencji każdego etapu kultury w Untergang des Abendlandes O. Spenglera. Zob. A. Rogalski, Dramat naszego czasu, Warszawa 1959, s. 60: „Na końcu procesu życiowego wszelkiej kultury stoi kamienny kolos, »metropolia«, symbol bezduszności, martwego racjonalizmu. W tym szaleńczo wzrastającym konglomeracie koszarów czynszowych i bloków mieszkalnych pędzi nędzny żywot bezkształtna, lotna, pozbawiona naturalnego związku z ziemią, z przyrodą, masa ludzka, masa duchowych nomadów”. [przypis autorski]

Otóż im mniejszy stosunek zachodzi między wolami poszczególnymi a wolą powszechną, tzn. obyczajami a prawami, tym bardziej powinna wzrastać siła przymusu… — tutaj „stosunek” w potocznym znaczeniu. Państwo tym większe, im więcej ma ludności, wówczas tym słabsze musi być poczucie wspólnego interesu; wskutek tego tym więcej będzie różnic między poszczególnymi wolami, wyrażającymi się w postępowaniu jednostek, ich obyczajach, a wolą powszechną, wyrażającą się w prawach. Stąd konieczność większej siły czynnika wywierającego przymus. [przypis tłumacza]

Otóż ja nie znam nikogo z tej rodziny — widocznie dawni koledzy, u których narowem stało się podżartowywać sobie ze „snobizmu” Prousta, powtarzali ten koncept; zdarzenie musiało się odcisnąć w pamięci pisarza, skoro tego rodzaju niepewność utrwalił w swoim dziele (Strona Guermantes). [przypis autorski]

Otóż jasnym jest chyba bardzo, że ja tego, co muszę z góry przypuszczać, aby w ogóle poznać jakiś przedmiot, nie mogę poznać samego jako przedmiotu, i że jaźń określająca (myślenie) tak się od jaźni określanej (myślącego podmiotu) różni jak poznanie od przedmiotu — toż samo wyraził Kant jaśniej w drugim wydaniu Krytyki […]. [przypis tłumacza]

Otóż jedność rozmaitości w podmiocie jest syntetyczną; a zatem czysta apercepcja daje nam do rąk zasadę syntetycznej jedni rozmaitych szczegółów we wszelkim możliwym oglądzie — proszę na zdanie to zwrócić baczną uwagę, gdyż ma ono wielką doniosłość. Wszystkie wyobrażenia muszą się koniecznie odnosić do jakiejś możliwej empirycznej świadomości, gdyż gdyby jej nie miały i gdyby niepodobna było ich sobie uświadomić: to by tyle znaczyło, jak gdyby zgoła nie istniały. Ale wszelka empiryczna świadomość musi się koniecznie odnosić do transcendentalnej (wszelkie szczegółowe doświadczenie wyprzedzającej) świadomości, mianowicie świadomości siebie samego, jako pierwotnej apercepcji. Jest więc wręcz koniecznym, żeby w moim poznaniu wszelka świadomość skupiała się w jednej świadomości (siebie samego). W tym jest syntetyczna jedność rozmaitości (świadomości), poznawana a priori, i tym sposobem dająca podstawę do syntetycznych zdań a priori, dotyczących czystego myślenia, tak jak przestrzeń i czas do takich zdań, które dotyczą formy jeno oglądu. Zdanie syntetyczne, że wszelka rozmaita empiryczna świadomość musi się złączyć w jednej-jedynej samoświadomości (samowiedzy) jest wręcz pierwszą i syntetyczną zasadą naszego myślenia w ogóle. Ale nie trzeba spuszczać z uwagi, że samo wyobrażenie: Ja, w odniesieniu do wszystkich innych (których zbiorową jedność umożliwia) jest świadomością transcendentalną. Czy to wyobrażenie jest jasne (świadomość empiryczna) czy ciemne, na tym tu zgoła nic nie zależy, nawet na jej rzeczywistości; możliwość atoli logicznej formy wszelkiego poznania opiera się koniecznie na stosunku do tej apercepcji, jako do władzy [uzdolnienia]. [przypis autorski]

Otóż nie chcę im miasta wydać na łup… — brzmi to trochę dziwacznie, że zwycięzca spodziewa się życzliwej rady od zwyciężonego. Motyw ten wzięty z Herodota, u którego psychologicznie lepiej jest uzasadniony; ton między Krezusem a Cyrusem z wolna staje się ciepły i szczery. Ksenofont przerabia Herodota dla celów pedagogiczno-moralnych. Według Herodota Cyrus kazał spalić Krezusa na stosie, nie wiadomo, czy w ofierze jakiemuś bóstwu, czy dla przekonania się, czy nieszczęśliwemu jeńcowi, wielbicielowi Apollina, bóg przyjdzie z pomocą. Krezus na stosie zawołał trzykrotnie „Solonie”, a na nalegania ciekawych Persów wytłumaczył ów okrzyk tym, że teraz dopiero zrozumiał słuszność słów mędrca ateńskiego, Solona, który niegdyś, nieolśniony jego bogactwami, nie chciał go uznać za najszczęśliwszego w świecie, gdyż przed śmiercią nikogo nie można nazwać szczęśliwym. Wtedy Cyrus, rozważając zmienność losu ludzkiego i mając na uwadze, że sam jest także tylko człowiekiem (Ksenofont powtarza to zdanie: obaj jesteśmy ludźmi), kazał stos ugasić, co jednak udało się dopiero skutkiem ulewnego deszczu, który dla ratowania swego ulubieńca zesłał Apollo. Gdy Krezus wyjaśnił, że występował przeciw Persom na skutek wyroczni Apollina delfickiego, Cyrus okazuje nieszczęsnemu królowi cześć i szacunek, a z wolna doszło do tego, że Krezus udzielał życzliwych rad Cyrusowi. [przypis tłumacza]

Otóż nie mieli naszego — Naszego dowodu, to znaczy znajomości nauki chrześcijańskiej. [przypis tłumacza]

Otóż są przydatne i nie trzeba być przeciw prawdzie, zatem to, co powiedział o. Lingendes — Aluzja do kazania o. Lingendes. [przypis tłumacza]

Otóż Strumieński zabagnił sprawę Angeliki — [Komentarz autora z Uwag.] Ten temat zawdzięczam dziełu Przybyszewskiego pt. W Malstromie. Falk i Iza kochają się, ale Falk nie może przeboleć tego, że „pierwszym” był u niej kto inny. Wypytuje o szczegóły… ale to go nie uspokaja. Autor kreśli tę sytuację tak, jakby była sytuacją bez wyjścia, tragiczną od urodzenia. Otóż przeciw temu chciałem zaprotestować, wykazać, że ludzie stojący bardzo wysoko pod względem intelektualnym potrafiliby przecież i taki szkopuł przezwyciężyć: dojść świadomie do tego stanu wyrozumiałości czy obojętności, jaki w wielu małżeństwach siłą rzeczy sam w takich razach po pewnym czasie powstaje. Stąd się wziął ów temat, z którego pierwej chciałem zrobić dramat pt. Komedia tryumfalna, lecz potem, pisząc Pałubę, sam siebie okradłem. [przypis autorski]

Otóż tego ja się boję, że wam przyjdzie czynić i to, i to… — Periplektomenus boi się, czy kobietom zdolnym tylko do złych czynów, uda się ta cała sprawa, bo zawiera ona przecież dwie strony: złą dla żołnierza, ale tym samym dobrą dla Periplektomenusa i jego przyjaciół. [przypis tłumacza]

Otóż właśnie, że zwłoką chcę ucieszyć pana — Pan Zgoda bawi się ze swą ofiarą jak kot z myszą. [przypis tłumacza]

Otóż wtedy — koniec grudnia 370 r. [przypis tłumacza]

Otóż zwierzchnik, złożony jedynie z jednostek, które go tworzą, nie ma i mieć nie może interesu sprzecznego z ich interesem… — zwierzchnik nie może wprawdzie zobowiązać się do niczego, jednak on sam jest ogółem, więc z logiki rzeczy wynika, że nie może chcieć szkody dla ogółu, tzn. dla samego siebie. Poszczególnym jednostkom szkodzić nie może, albowiem, jak to później Russo dowiedzie, nie mogą one być przedmiotem jego działalności. Akta jego muszą być co do przedmiotu powszechne. [przypis tłumacza]

oto anioł jego w ciągu jednej nocy niezliczone wojska wroga poraził, kiedy zaś o wschodzie słońca Asyryjczyk ocknął się, znalazł sto osiemdziesiąt i pięć tysięcy umarłego ludu swego — „Stało się tedy onej nocy, przyszedł Anioł Pański i pobił w oboziech assyryjskich sto osiemdziesiąt i pięć tysięcy. A wstawszy poranu, ujrzał wszystkie ciała umarłych: i odciągnąwszy odjechał. I wrócił się Sennacheryb, król asyryjski, i mieszkał w Niniwie” (2 Krl 19, 35–36), etc. [przypis tłumacza]

o tobiem myślał — konstrukcja z ruchomą końcówką czasownika; inaczej: o tobie myślałem. [przypis edytorski]

o to bowiem chodzi, zwłaszcza nam, katolikom, czy czerwona Moskwa zapanuje nad Rzymem… — por. M. Zdziechowski Od Petersburga do Leningrada, Wilno 1934, s. 73. [przypis autorski]

Oto Chrystusa triumfu legiony (…) — Patrz na triumf Zbawiciela w zastępach Jego, które On sam zbawił i wybrał do swojej chwały wiekuistej. [przypis redakcyjny]