Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 474 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Kamień pełen pokarmu, Liber mortuorum, LXXIII. Na rogu Farbiarskiej i Szymonowica
LXXIV → ← LXXII

Spis treści

      Eugeniusz Tkaczyszyn-DyckiLXXIII. Na rogu Farbiarskiej i Szymonowica

      1
      na rogu Farbiarskiej i Szymonowica
      sławnego lwowianina śpiewam tę pieśń
      daj mi miłość korzeń wonny
      jeżeli jesteś starcem i poradzisz sobie
      5
      z moimi kośćmi które są do pochwycenia
      dopiero od paru lat jeżeli więc
      jesteś starcem i podobam się twoim kościom
      spocznij we mnie przed daleką drogą
      i nic nie mów o zmęczeniu jakie cię
      10
      teraz czeka zaprawdę powiadam wam
      kości tego starucha są nie do udźwignięcia na
      Szymonowica i gdziekolwiek indziej
      x