Jerzy Andrzejewski
Miazga
— A dziękuję, bardzo dziękuję łaskawym państwu. Napoleon, owszem, znam, wysoka marka, a koniak w ogóle...
— A dziękuję, bardzo dziękuję łaskawym państwu. Napoleon, owszem, znam, wysoka marka, a koniak w ogóle...
Bo czyż może być bardziej wymarzone stanowisko społeczne dla tych, co przeliczyli się wprawdzie w...
— Ależ ja umrę, jeżeli mnie wypędzicie.
— Nie ma strachu. Wy tam musicie mieć jakieś złe...
Może to głupie pytanie z mojej strony, ale — Dlaczego produkujecie żeńskie roboty, skoro — skoro —
Ładnych rzeczy dowie się ode mnie o tej swojej pupilce. Niech tylko wróci!
Już na...
Przed oświetlonym wejściem smukły, wygalonowany boy marznie w swej krótkiej kurtce, by nagle złamać się...
patrzę, sunie Mazur z kobiałką na plecach i z listem za wstążką od kapelusza, a...
Kilka godzin już było z południa, kiedy znać dano do obiadu. Taki był zwyczaj w...
Szlachta i pospólstwo, służące różnym panom i pankom, słusznie mogło się nazywać stanem od innych...
Pokojowi u niektórych panów znaczyli jedno co chłopcy, chodzili w barwie, tę mieli dwoistą, od...
Jest osobą poboczną, pomagającą swemu panu w codziennych czynnościach, obsługującą go przy posiłkach, anonsującą gości, doręczającą listy. Dzięki jego niestrudzonej pracy wiele poczynań może dojść do skutku. Najcenniejszą cechą sługi jest wierność temu, komu służy. Pod tym hasłem wyróżniliśmy szereg wypowiedzi dotyczących tej ważnej kategorii postaci.