Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Kamień pełen pokarmu, Nenia i inne wiersze, XXVI
XXVII → ← XXV

Spis treści

      Eugeniusz Tkaczyszyn-DyckiXXVI

      1
      przyjaciele nie umierają w ramionach obcej kobiety
      którą widzieli raz w życiu powiadam ci chłopiec
      jakiemu było na imię Leszek nie mógł odejść z kobietą
      tylko dlatego że nigdy dotąd nie spotkał jej na swojej drodze
      5
      to prawda że wtedy kiedy umierał byłaś ze mną
      a ja nie umiałem ci dać tego co on umierając
      teraz jesteś zazdrosna o czyjeś ramiona w których umierał
      kiedy byłem blisko ciebie tak blisko że to mogłaś być ty
      x