Dzisiaj aż 13,496 dzieciaków dzięki wsparciu osób takich jak Ty znajdzie darmowe książki na Wolnych Lekturach.
Dołącz do Przyjaciół Wolnych Lektur i zapewnij darmowy dostęp do książek milionom uczennic i uczniów dzisiaj i każdego dnia!

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Kamień pełen pokarmu, Nenia i inne wiersze, XVI
XVII → ← XV. Do A(...) N(...) pod jego bytność w przemyskiem

Spis treści

      Eugeniusz Tkaczyszyn-DyckiXVI

      1
      w lubelskich domach publicznych moich przyjaciół
      nikt nie zapyta skąd się wziąłem w ten czas
      i skąd się wezmę jutro z jakich wypłynę ciemności
      i w jakie ciemności na powrót pokracznie
      5
      ach mamo w ciemnościach bez ciebie pokracznie
      jak i w oślepiającym świetle dnia
      zarówno do ciemności jak i do oślepiającego światła dziś
      dołóż drwa choć naręcze dołóż swoich ust tchnij
      x