Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 472 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Jan Kochanowski, Fraszki, Księgi trzecie, O flisie
O fraszkach (Fraszki tu niepoważne z statkiem się zmieszały...) → ← O duszy

Spis treści

    1. Kochanek: 1
    2. Mąż: 1
    3. Obyczaje: 1
    4. Żona: 1

    Jan KochanowskiFraszki, Księgi trzecieO flisie

    1
    Kochanek, Mąż, Obyczaje, ŻonaZe Gdańska flis wędrując, gdy sobie nadchodził,
    Stąpił we wsi do karczmy, aby się ochłodził.
    Ale miasto ochłody jeszcze się zapalił,
    Bo mu Kupido młodą gospodynią schwalił.
    5
    Więc każe piwa nosić, a gospodarz baczy,
    Że mu do żony z wiosłem flis przymierzać raczy.
    Da pokój: za gościów grosz miło mu się napić,
    Nie każe się do łoża gospodyniej kwapić.
    Flis ma swą rzecz na pieczy, a gospodarz nie mniej.
    10
    Słuchajcież, kto tu sztukę wyprawi foremniej.
    Kiedy gospodarz nie mógł już przesiedzieć flisa:
    „Nie tu — pry — łgać”; wzniózwszy gzła nakrył dłonią cisa.
    Usnął ściany się wsparwszy. Flis ku paniej godzi.
    Onej też nie od tego, ręka tylko szkodzi.
    15
    „Namniejsza to” — rzecze flis; także między spary
    W grosz ugodził dobywszy krzoski z szarawary.
    x