Wolne Lektury potrzebują pomocy...

Dzieciaki korzystające z Wolnych Lektur potrzebują Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas jedynie 415 osób.

Aby działać, potrzebujemy 1000 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Wybierz kwotę wsparcia
Tym razem nie pomogę
Ufunduj e-książki dla dzieciaków

Lektury szkolne za darmo dla każdego dzieciaka? To możliwe dzięki wsparciu darczyńców takich jak Ty! Kliknij i dorzuć się >>>

x
Rozkosz → ← Modlitwa do duszy

Spis treści

      Henryk ZbierzchowskiImpresyeSen nocy letniej

      1
      Mrok… w oknie maki purpurowe płoną
      Rozgranych zmysłów tajemna muzyka,
      Czas niby płaty szarawe umyka
      Do gwiazd… w dal ciszą i snem rozdzwonioną.
      5
      Wzrok nasz moc jakaś opętała dzika,
      W twoich źrenicach moje oczy toną…
      Jak pod zaklęcia tajemną osłoną
      Przestrzeli się od nas odsuwa i znika.
      I czułem wówczas, że nam w dusze spływa
      10
      Gwiazd spadających jasność migotliwa,
      Że jakieś ręce na nas się pokładły,
      Jakby z tych światów, gdzie gwiazd skrzy się droga,
      Błogosławieństwo spłynęło w nas Boga.
      Świt! świt! noc pęka! jak twarze nam zbladły…
      Zamknij
      Proszę czekać…
      x