Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Henryk Zbierzchowski, Impresye, Sonety, Rozkosz
Kiedy rosy spadną → ← Sen nocy letniej

Spis treści

      Henryk ZbierzchowskiImpresyeRozkosz

      1
      Zrazu uśmiech, westchnienie, lekki uścisk dłoni,
      Spojrzenia źrenic pełne tajemniczej treści,
      Całus, w którym namiętne pytanie się mieści
      I przyspieszonem tętnem biją pulsa w skroni.
      5
      Płomienne żarem oko ślizga się i pieści
      Harmonią kształtów w szału pogrążonych toni,
      Lubieżne ciał spowicie w kurczowej agonii
      I krótki przyspieszony żądzą jęk niewieści.
      Rozkosz! szał! upojenie! w zwartych piersiach dyszy
      10
      Ciał poplątanych żądzą święta tajemnica…
      A potem wyczerpanie, błoga chwila ciszy,
      Sen długi wszystkich zmysłów, uczucie przesytu.
      Drobną rączką spłoniony Amor skrywa lica
      I puszcza złotą strzałę w bezkresy błękitu.
      x