Adolf Abrahamowicz
Po burzy
Sukcesja!…
Panie Wacławie — sprzeciwiałam się pańskiemu ożenieniu z moją córką, ponieważ lękałam się o...
Sukcesja!…
Panie Wacławie — sprzeciwiałam się pańskiemu ożenieniu z moją córką, ponieważ lękałam się o...
— Możesz mi wszystko mówić, moja Ludko, bo to jest dla mnie największym szczęściem i chlubą...
Moją pierwszą miłością był drugi mąż mojej matki, czyli mój ojczym. Niestety, była to miłość...
Mam ochotę coś panience powiedzieć. Obiecuje panienka milczeć?
Tak.
Na pewno?
Kiedy młodzi panicze stanęli z powrotem na ziemi polskiej, zastali w kraju głębokie i tragiczne...
— No ji kiedy to tak płacze, to nie [u]ut[u]opie. Niech żyje, jak...
— Że ty byś mi więcyj m(u)óg dać, bo ty tego mosz zadoś, a...
Nie pozujmy na ideały. Mosso wynalazł, gdzie się w mózgu mieści zwój nerwowy, odpowiadający miłości...
Motywem tym zaznaczamy fragmenty mówiące o przeświadczeniach na temat powinności związanych z rolą matki. Często są to stereotypy, mówiące o rozmaitych instynktach koniecznie ujawniających się u matki w odniesieniu do jej dziecka — instynktach związanych przede wszystkim z opiekuńczością, czuwaniem nad rozwojem, bytem i losem dziecka. Szczególnym przykładem może być tu pani Rollison z Mickiewiczowskich Dziadów, która, pozbawiona wzroku, kieruje się przeczuciem oraz potrafi innymi zmysłami odnaleźć swojego syna (np. odróżnia jego krzyk spośród innych głosów cierpiących więźniów).