Justyna BargielskaDwa fiatyWyspa na zagięciu fal
Pod jakim drzewem chcesz się położyć,
by skręciwszy kark możliwości napisania
wiersza miłosnego, zgwałcić jej truchło?
Na jakiej plaży chcesz rozłożyć koc?
Wysoka fala zabierać będzie z niego łagodnie
pojedyncze przedmioty, aż ty stanie się tym,
a ja — ciepłym śniegiem, pod którym
od stworzenia świata w tym celu głodzony
tęczowy pies nigdy niczego nie znajdzie.