Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 471 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Twórczość
Tadeusz Gajcy
Do zmarłej
Johann Wolfgang von Goethe
Lata wędrówki Wilhelma Meistra, czyli wyrzekający się
W wielkiej izbie, w której odbywały się wszelkiego rodzaju zebrania, leżeli nieszczęśliwi na słomie — nadzy...
Stefan Grabiński
Klasztor i morze
Na tle huczącej nawałnicy, skowytu wichrów i drzew zawieruchy brzmi zawodzenie płaczki żałobnym, beznadziejnym wtórem...
Fryderyk Hebbel
Dzienniki
Umarli mają prawie zawsze wygląd spokojny i wesoły, nawet swobodny, jakby proch cieszył się, że...
Eleonora Kalkowska
Głód życia
Przyzywa ją do siebie, ale ukazuje mu się tylko martwa, blada, jak ją wtedy ujrzał...
Jan Kasprowicz
Akordy jesienne
Jan Kasprowicz
III (Waruno!...)
Jan Kasprowicz
III (Zazdroszczę nieraz tym, co w grobach leżą...)
Motyw: Śmierć
Śmierć stanowi najistotniejszy problem egzystencjalny, określa kondycję ludzką. Jest wyzwaniem dla dumy z osiągnięć człowieka w opanowywaniu i poznawaniu świata oraz siebie samego dzięki rozumowi, nauce i coraz doskonalszej technice. Śmierć niweczy wszystkie usiłowania i wszystkie nadzieje. Zagraża w każdej chwili i właściwie przez cały czas podgryza życie człowieka jak robak drążący pień drzewa, by na końcu je powalić. „Bo na tym świecie Śmierć wszystko zmiecie, / Robak się lęgnie i w bujnym kwiecie” — pisał Antoni Malczewski (Maria). Upływ czasu, przemijanie przypomina o tym, że w końcu przeminie wszystko. Nic na świecie nie daje — wobec świadomości nieuchronnej śmierci – trwałego oparcia; stąd rodzi się myślenie o marności wszystkiego. Postawa taka: patrzenia na świat w perspektywie zagrożenia zniszczeniem i śmiercią rodzi melancholię, która do surowego vanitas dodaje tęsknotę za tym, co było (stąd pewna predylekcja do ruin). Zajęciem melancholika jest wspominanie i nieukojona żałoba; (zob. też: trup, grób, gotycyzm, pogrzeb, nieśmiertelność).