Spis treści
nic więcejnuta na dzwony
Drzewochoinek dzwony wzdłuż toru
o wagon biją jak puls
złotolicego wieczoru
wyglądam na rozłogach[1] pól
Przyroda nieożywionapagórki wonne pagórki dzwonne
po widnokręgach lubią się włóczyć
przystają tu i tam pokłonem
leżącym wiolinowym kluczem[2]
dlaczego dzwonem są te siwe oczy
w księżycu wypełzłe
dlaczego broczy
płomień bolesny
na baranków babioletnią wełnę
Dźwięko dzwony dzwony dzwon monotonny
wszędzie jesteś dzwonie rzeczy i zdań
dysonansem[3] cienia natchniony
stań
Senbo cygankę dzwon spódnicy w choinach
bo pagórki wieczorem śniade oczu siwy staw
sen w mieście przypomina
ale naprawdę czas już wstać
płynąć po falach pracach godzinach
wpław
Przypisy
[2]
klucz wiolinowy, skrzypcowy (muz.) — znak na początku pięciolinii oznaczający, że dźwięk G notowany jest na drugiej linii od dołu. [przypis edytorski]
[3]
dysonans (z łac.; muz.) — współbrzmienie dwóch dźwięków dających wrażenie niezgodności; tutaj przen.: sprzeczność, rozbieżność. [przypis edytorski]