Jerzy Andrzejewski
Miazga
„Zaplątałem się we własnych wywodach i konkluzja moja pozostaje w całkowitej sprzeczności z pierwotną...
„Zaplątałem się we własnych wywodach i konkluzja moja pozostaje w całkowitej sprzeczności z pierwotną...
Myślę niekiedy z prawdziwym żalem, że w naszym aparacie partyjno-rządowym działa ogromna ilość ludzi inteligentnych...
Wszakże już dzisiaj niepomyślalną jest scena (nie tak znowu od naszych czasów odległa) rozgrzewania zmarzniętych...
Ów chłop idący w niedzielę z butną miną do kościoła i pokornie drepcąca za nim...
Radiusie, biedaku, i ciebie to dosięgło? Nie...
Biedny Sancho zdążał za nimi piechotą, a trudy tak ciężkiej podróży wydobywały mu z piersi...
Dopóki roztrząsano uposażenie w dobrach narodowych, dopóty cała dyskusja spokojnie się toczyła i — można powiedzieć...
— Tak! Życie nie będzie sprawiedliwe i piękne póki jego władcy demoralizują się swoją władzą, a...
Jest to zwierzchnictwo nad innymi, przywilej (lub zdolność) rządzenia innymi. Rodzi się z niej pokusa nadużyć: stosowania przemocy, czy też pychy. W literaturze spotykamy wiele przemyśleń na temat władzy, jej źródeł i legitymizacji oraz odpowiedzialności związanej z jej sprawowaniem (zob. też: król, przywódca, urzędnik, sędzia i itp.)