Tadeusz Boy-Żeleński
Obrachunki fredrowskie
prof. Kucharski pisze, ni mniej ni więcej, że „Polska urosła z takich dwu sił i...
prof. Kucharski pisze, ni mniej ni więcej, że „Polska urosła z takich dwu sił i...
Mógł, dajmy na to — jeśli ktoś chce koniecznie — pożyczyć Musset ze Ślubów panieńskich swego stryja...
Dziś po naszej fredrologicznej licytacji na polskość, polskość, polskość — po tak wytrwałym uciekaniu od tekstu...
— Ej, wy, szlachcic — rzekł — a wy o materii tam mówiliście… Po pierwsze Polakowi nie wypada...
Tak odzwierciedla się życie nasze w naszej prasie. I gdy się zważy, jakich warstw społecznych...
Szlacheccy synowie zlękli się historii.
Tak nazywa się jeden z rozdziałów w dziejach naszego współczesnego...
Wiem tylko jedno, że młody Jan strasznie się przemęczał w gimnazjum inowrocławskim, do którego oddany...
— Dzień dobry, nie myślałem, że pana spotkam u nas — zawołał Karol, wchodząc do pokoju.
— Znasz...
Nie patrz na niego jako na fabrykanta, któremu się nic nie wiedzie, ale jako na...
Warchoły, to wy! — Wy, co liżecie obcych wrogów podłoże, czołgacie się u obcych rządów i...
Dość często pojawiają się w naszej literaturze wypowiedzi na temat charakteru Polaków, ich specyficznych cnót i przywar. W ten sposób (szczególnie od czasów renesansu) kształtowały się wszystkie stereotypy dotyczące różnych narodowości. Jednakże w związku z sytuacją Polaków pod zaborami — sytuacją narodu bez państwa — w literaturze romantycznej i postromantycznej nasiliła się częstotliwość prób zdefiniowania polskości oraz wynikających stąd obowiązków. Chodziło przede wszystkim o obowiązki patriotyczne i obyczajowe, wiążące się z zachowaniem tradycji oraz podtrzymaniem pamięci o wspólnej historii. Jednakże próby ujednolicenia i ujednoznacznienia standardów i wzorców mających określać tożsamość wielomilionowej społeczności żyjącej w obrębie trzech różnych państw (o odmiennych systemach prawno-politycznych i w związku z tym realiach życia) – musiały budzić kontrowersje (szczególnie, że większość definicji było formułowanych z perspektywy emigrantów). W związku z tym kwestia polskości zaczęła często wiązać się z pojęciem (rozmaicie definiowanej) zdrady. Należy też pamiętać, że tożsamość Polaków kształtowała się w przeciwstawieniu do narodowości ościennych — głównie Rosjan i Niemców oraz innych obcych (jako takich zaczęto szczególnie ostro postrzegać Żydów). Te trudności, spory i antagonizmy znajdą odzwierciedlenie w zaznaczanych przez nas fragmentach.