Wolne Lektury potrzebują pomocy...


Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 461 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 1000 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Tak, dorzucę się do Wolnych Lektur!
Tym razem nie pomogę, przechodzę prosto do biblioteki
Dołącz

Dzisiaj aż 15 770 dzieciaków dzięki wsparciu osób takich jak Ty znajdzie darmowe książki na Wolnych Lekturach — dołącz do Przyjaciół Wolnych Lektur i zapewnij darmowy dostęp do książek milionom uczennic i uczniów dzisiaj i każdego dnia [kliknij, by dowiedzieć się więcej]

x
Śpiew do snu → ← Pragnienia

Spis treści

    1. Anioł: 1
    2. Czas: 1
    3. Przemijanie: 1

    Krzysztof Kamil BaczyńskiZ wiatrem

    Basi

    1
    Jesienie rok za rokiem idą,
    gwiazdy jak deszcze szyby tną.
    Zielone łanie na polanie,
    u okien huczy serca bąk.
    5
    Nie płacz, kochana, lat złowrogich,
    spod twoich rzęs zielony liść,
    ptaki i drzewa trysną, drogi,
    po których dalej trzeba iść.
    Czas, PrzemijanieLiście opadły. Wrócą liście
    10
    i modlitewne łuki gór,
    przeminą ludzie w nienawiści,
    zostanie trzepot ptasich piór.
    Knieje się pienią — tylko pomyśl —
    w powietrza falującym tchu
    15
    niedźwiedzi pomruk zaczajony,
    niebieski jezior duch.
    Nie płacz, kochana. Śpij w cierpieniu,
    na dłoni mojej drżący ptak,
    rzekom i mnie, i wiosen cieniom,
    20
    i miłowaniu lat.
    Przeminie łoskot burz gwiaździstych,
    nie stanie[1] ludzkich burz.
    Nam, śpiewającym pieśni czyste,
    serce rozetnie czas jak nóż.
    25
    AniołBo już kolebią aniołowie
    imię — jak złote imię gwiazd,
    próchnieje pod stopami czas,
    zostaje wieniec chmur na głowie.
    Bo już kolebią aniołowie
    30
    na niewidzialnych dłoni śnie
    proste jak sosna, czyste dnie
    rosnące w ptasim słowie.

    29 października 1942

    Przypisy

    [1]

    nie stanie (daw.) — zabraknie. [przypis edytorski]

    Zamknij
    Proszę czekać...
    x