Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Przypisy

Pierwsza litera: wszystkie | 0-9 | A | B | C | D | E | F | G | H | I | J | K | L | M | N | O | P | Q | R | S | T | U | V | W | X | Y | Z

Według typu: wszystkie | przypisy autorskie | przypisy redaktorów Wolnych Lektur | przypisy źródła | przypisy tłumacza

Według kwalifikatora: wszystkie | angielski, angielskie | dawne | francuski | grecki | hebrajski | hinduski | historia, historyczny | hiszpański | japoński | łacina, łacińskie | mitologia grecka | niemiecki | potocznie | rosyjski | staropolskie | włoski

Według języka: wszystkie | English | français | Deutsch | lietuvių | polski


Znaleziono 10954 przypisów.

Otóż nie chcę im miasta wydać na łup… — brzmi to trochę dziwacznie, że zwycięzca spodziewa się życzliwej rady od zwyciężonego. Motyw ten wzięty z Herodota, u którego psychologicznie lepiej jest uzasadniony; ton między Krezusem a Cyrusem z wolna staje się ciepły i szczery. Ksenofont przerabia Herodota dla celów pedagogiczno-moralnych. Według Herodota Cyrus kazał spalić Krezusa na stosie, nie wiadomo, czy w ofierze jakiemuś bóstwu, czy dla przekonania się, czy nieszczęśliwemu jeńcowi, wielbicielowi Apollina, bóg przyjdzie z pomocą. Krezus na stosie zawołał trzykrotnie „Solonie”, a na nalegania ciekawych Persów wytłumaczył ów okrzyk tym, że teraz dopiero zrozumiał słuszność słów mędrca ateńskiego, Solona, który niegdyś, nieolśniony jego bogactwami, nie chciał go uznać za najszczęśliwszego w świecie, gdyż przed śmiercią nikogo nie można nazwać szczęśliwym. Wtedy Cyrus, rozważając zmienność losu ludzkiego i mając na uwadze, że sam jest także tylko człowiekiem (Ksenofont powtarza to zdanie: obaj jesteśmy ludźmi), kazał stos ugasić, co jednak udało się dopiero skutkiem ulewnego deszczu, który dla ratowania swego ulubieńca zesłał Apollo. Gdy Krezus wyjaśnił, że występował przeciw Persom na skutek wyroczni Apollina delfickiego, Cyrus okazuje nieszczęsnemu królowi cześć i szacunek, a z wolna doszło do tego, że Krezus udzielał życzliwych rad Cyrusowi. [przypis tłumacza]

Otóż nie mieli naszego — Naszego dowodu, to znaczy znajomości nauki chrześcijańskiej. [przypis tłumacza]

Otóż są przydatne i nie trzeba być przeciw prawdzie, zatem to, co powiedział o. Lingendes — Aluzja do kazania o. Lingendes. [przypis tłumacza]

Otóż tego ja się boję, że wam przyjdzie czynić i to, i to… — Periplektomenus boi się, czy kobietom zdolnym tylko do złych czynów, uda się ta cała sprawa, bo zawiera ona przecież dwie strony: złą dla żołnierza, ale tym samym dobrą dla Periplektomenusa i jego przyjaciół. [przypis tłumacza]

Otóż właśnie, że zwłoką chcę ucieszyć pana — Pan Zgoda bawi się ze swą ofiarą jak kot z myszą. [przypis tłumacza]

Otóż wtedy — koniec grudnia 370 r. [przypis tłumacza]

Otóż zwierzchnik, złożony jedynie z jednostek, które go tworzą, nie ma i mieć nie może interesu sprzecznego z ich interesem… — zwierzchnik nie może wprawdzie zobowiązać się do niczego, jednak on sam jest ogółem, więc z logiki rzeczy wynika, że nie może chcieć szkody dla ogółu, tzn. dla samego siebie. Poszczególnym jednostkom szkodzić nie może, albowiem, jak to później Russo dowiedzie, nie mogą one być przedmiotem jego działalności. Akta jego muszą być co do przedmiotu powszechne. [przypis tłumacza]

oto anioł jego w ciągu jednej nocy niezliczone wojska wroga poraził, kiedy zaś o wschodzie słońca Asyryjczyk ocknął się, znalazł sto osiemdziesiąt i pięć tysięcy umarłego ludu swego — „Stało się tedy onej nocy, przyszedł Anioł Pański i pobił w oboziech assyryjskich sto osiemdziesiąt i pięć tysięcy. A wstawszy poranu, ujrzał wszystkie ciała umarłych: i odciągnąwszy odjechał. I wrócił się Sennacheryb, król asyryjski, i mieszkał w Niniwie” (2 Krl 19, 35–36), etc. [przypis tłumacza]

oto cierń z korony Zbawiciela świata — Cierń ten był właśnie źródłem owego rzekomego cudu w Port-Royal. [przypis tłumacza]

Oto co mi pisze o nich jeden z pp. akademików — zdaje się, iż ten list akademika nie jest fikcyjny, ale autentyczny; autorem jego mógł być, jak przypuszczają, Gomberville albo Chapelain. [przypis tłumacza]

Oto, co powiada w tej sprawie DowdenShakspere Primer, wyd. 1912, str. 45. [przypis tłumacza]

oto czemu pańska córka jest niema — Słynny cytat z Moliera. [przypis tłumacza]

Oto jaka jest w państwie racja rządu, niewłaściwie mieszanego ze zwierzchnikiem, którego woli jest jedynie wykonawcą! — Russo jest zdecydowanym przeciwnikiem łączenia w jednym podmiocie funkcji ustawodawczych i wykonawczych. Umotywuje to jeszcze obszerniej w księdze III, rozdz. III. Egzekutywy nie uważa jednak za władzę we właściwym tego słowa znaczeniu. Władzę ma tylko prawodawca-zwierzchnik. Przez egzekutywę rozumie Russo zarówno administrację, jak sądownictwo, w przeciwieństwie do Monteskiusza, który obydwie te funkcje powierza różnym organom i uważa za odrębne władze. [przypis tłumacza]

Oto jakie są obyczaje tej sekty [esseńczyków] — por. Filona Aleksandryjskiego o esseńczykach Quod omnis probus liber i o wielce do nich zbliżonych terapeutach De vita contemplativa. W Starożytnościach XV, V, 4, Flawiusz zestawia esseńczyków ze szkołą pitagorejczyków. „Na stronie zachodniej (Jeziora Asfaltytes) mieszkają tak daleko od brzegów, jak jest szkodliwe, Essenowie, lud samotny i różniący się od wszystkich innych ludów w świecie; bez kobiet, zrzekłszy się związków miłosnych, bez pieniędzy, żyje w towarzystwie palm. Towarzystwo ich, zawsze równe, odradza się ciągle przez przybyszów… Tak przez tysiące wieków (rzecz do wiary niepodobna) utrzymuje się naród, w którym się nikt nie rodzi”. (Pliniusz, Historia naturalna V, 15, przekład Łukaszewicza). [przypis tłumacza]

Oto, jak określa się ta forma… — rosyjskim jambom oryginału w sylabicznym wierszu polskim, przestrzegającym głównie ilości sylab, a nie porządku akcentów, odpowiada zupełnie układ trochaiczny z amfibrachem lub zastępującym go daktylem na początku. [przypis tłumacza]

Oto jak wówczas wyglądało w Italii — charakterystyczny zwrot nie tylko Flawiusza, ale całego szeregu pisarzy greckich, a nawet spotykamy się z tym w Biblii. Herodot zaczyna księgę I Dziejów od słów: „Herodota z Halikarnasu wykaz badań to zamierza”, a kończy słowami: „Ten jest obyczaju nich obiatowania” etc., zakończenie Księgi I: „Takie poczynił dary Amazis” etc. (przekł. A. Bronikowskiego). Takie „wstępy” i „zakończenia”, znajdujemy u Hipokratesa, takie wreszcie w Księdze Rodzaju: „Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię” niejako tytuł rozdziału, którego zakończenie znajdujemy w rozdziale II, pierwszej części czwartego wersetu (wedle Elohisty): „Oto zrodzenie się nieba i ziemi przy stworzeniu ich” (przekł. Cylkowa). Zdaje się, że jest to ślad stylistyczny czasów, kiedy literatura żyła głównie na ustach ludzkich, a nie w księgach. Tego rodzaju formy stylistyczne „początków” i „zakończeń” są poniekąd wskazówką dla tych, którzy chcieliby zająć się korekturą wadliwego nieraz podziału Wojny na rozdziały i ustępy. [przypis tłumacza]

Oto jest wola… komu na życzliwości mojej zależy — τὰ μὲν οὖν ἐμὰ ταύτην ἐχέτω τὴν κρίσιν, ἣν διακόψῃ μηδεὶς τῶν ἐμὲ φιλούντων (Niese); Ό αγαπών μέν ούν εμέ ταύτην εχέτω την γνώμην ήν διακόψει έμε φιλών (Dindorf). [przypis tłumacza]

Oto mi dziatki dobrey woley! — „enfants de lieu de bien”, wyrażenie, którym określano najgorszych hultai i oszustów. [przypis tłumacza]

Oto niesiemy Czas do grobu wieczności — z chwilą „złożenia Czasu do grobu wieczności” kończy się również stara, przedpotopowa kreacja, „behemoty, skrzydlate ryby — byłe książęta w królestwie zwierząt”. Tak przygotowaną Ziemię Prometeusz oddaje Człowiekowi — odrodzonemu „przez Miłość”. [przypis tłumacza]

Oto rozpościerała się już przede mną inna Wenecja (…) kamienie pałaców i wody kanałów — fragment skreślony. [przypis tłumacza]

Otośmy mężni — tu dopiero w tekstach greckich i przekładzie łacińskim znajduje się cudzysłów i wyraźna oratio recta. [przypis tłumacza]

Oto wada nierozłączna i nie do uniknięcia, która od samych narodzin ciała politycznego zmierza bez przerwy do zniszczenia go, tak samo jak starość i śmierć niszczą w końcu ciało ludzkie — pesymizm determinizmu. W dalszym ciągu jednak (księga III, rozdz. XVIII) podaje Russo środki, mogące państwo uchronić przed upadkiem, a przynajmniej upadek ten opóźnić. Porównaj także ustęp drugi rozdz. XI, księgi III. [przypis tłumacza]

Oto w jaki sposób prawdziwość podania o Sodomitach każdy sprawdzić może — już dość dawno zauważono, że skoro Jordan uchodzi do Morza Martwego, legenda o miastach na jego dnie podstaw naturalnych nie posiada. Były też próby wykazania (Burckhardt), że pierwotnie łożysko Jordanu inny miało kierunek; ale stało się oczywiste, że do Morza Martwego ściekają wszystkie okoliczne wody jako do naturalnego basenu. Ujścia wód nie ma; jedynym ujściem jest potężne parowanie, odpowiadające dopływowi, tj. 6,5 milionom ton dziennie, co stanowi około 14,5 mm wodnej powierzchni. Poziom wód leży o 393,8 m niżej poziomu wód Morza Śródziemnego, największa głębia wynosi 399 m. Palestyna jest wprawdzie krajem wulkanów i trzęsień ziemi, ale mimo to uczeni sądzą, że legenda o spaleniu miast, choć niezawodnie na przyrodzonej oparta przyczynie, nie w tego rodzaju katastrofie początek swój bierze, ale w zapaleniu się pokładów asfaltu i zapadnięciu się zżartej ogniem przestrzeni. Na podobne fakty (olbrzymie pożary środowisk naftowych) patrzyła współczesność. Ów „słup soli” (Lot) ma także w przyrodzeniu [tj. w przyrodzie, naturze] wytłumaczenie. Jest to na południowo-zachodnim brzegu Morza Martwego skała wapienna pokryta solą, przypominająca kształtem postać ludzką; wysokość jej wynosi 40 stóp. [przypis tłumacza]

O, trza iść dzielnie! — by dopędzić cały tamten orszak. [przypis tłumacza]

Ot, spójrz na Arystona — Pod każdym z tych imion, Molier miał niewątpliwie na myśli jakąś znaną osobę, której nazwisko powtarzano sobie też po cichu. [przypis tłumacza]

Otwarcie tych zgromadzeń, mających na celu jedynie utrzymanie układu społecznego, powinno zawsze odbywać się za pomocą postawienia dwóch wniosków… — jeżeli się przyjmie za istotną cechę podziału władz wzajemną niezależność podmiotową i przedmiotową piastunów odnośnych kierunków władzy, wówczas teoria Russa czyni w pełni zadość drugiemu z tych wymagań. Ale spełnia także i pierwsze wymaganie. Choćby się bowiem nie przyjęło rozróżnienia Russa, że naród, odwołując rząd, nie działa bynajmniej w charakterze zwierzchnika, to jednak proponowana przezeń periodyczna rewizja składu rządu nie byłaby dowolnym, niczym niekrępowanym odwoływaniem rządu przez naród. Rząd wybrany na pewien okres byłby, w czasie prawnie mu zakreślonym, osobiście całkowicie od narodu niezawisłym i mandat jego wygasałby nie przez kaprys dzierżyciela władzy prawodawczej, ale na skutek upływu terminu w prawie ustanowionego. Można więc twierdzić, że Russo był zwolennikiem rozdziału władz, a raczej rozdziału funkcji państwowych. [przypis tłumacza]

Otwarte jest pole bluźnierstwu, nawet co do prawd co najmniej bardzo prawdopodobnych — Nauki Port-Royalu. [przypis tłumacza]

Otwór studni — studnia, z której Izraelici czerpali wodę na pustyni. [przypis tłumacza]

Otwór ziemi — przepaść, w którą wpadł Korach, ukarany za bunt przeciw Mojżeszowi. [przypis tłumacza]

O ty, Cezarze o szerokim czole… — mowa o Juliuszu Cezarze. Wspomnienia Kleopatry mają podstawę historyczną. Była w Rzymie w chwili zamordowania Cezara i nawet do niej, zamiast do żony, w pierwszej chwili zaniesiono zwłoki. Natomiast co do Pompejusza Szekspir się myli, mieszając (w. 548 i n.) triumwira z jego synem. [przypis tłumacza]

O tym, iż religia chrześcijańska nie jest jedyna (…) — Por. fragm. 817. [przypis tłumacza]

O tym, jako Pantagruel przybył do wyspy Dzwonne i jakiśmy tam hałas usłyszeli — Ten i następne rozdziały są oczywistą i dość grubą satyrą wymierzoną w życie zakonne i w ogóle w kler. [przypis tłumacza]

O tym jak Panurg kupował odpusty (…) — Rozdział ten jest echem wielkiej kampanii wymierzonej przez reformację przeciw handlowi odpustami prowadzonemu na ogromną skalę przez księży i mnichów. [przypis tłumacza]

O tym, jak życie swoje zakończył, później opowiem — p. IV, V, 2. [przypis tłumacza]

O tym nie mówię ni słowa — Widzimy, iż mimo swoich zapewnień w scenie I Alcest nie jest w stanie powiedzieć Orontowi wręcz, co myśli o jego sonecie. Są rzeczy, które nie chcą przejść przez gardło; pewien instynkt uprzejmości i poszanowania form stał się w człowieku drugą naturą, silniejszą niż wszystkie doktryny. Być może, iż gdyby nie obecność i poprzednie wyzwanie Filinta, świadka jego zapewnień, Alcest stchórzyłby jeszcze bardziej wobec nałożonego sobie obowiązku mówienia w oczy ludziom bezwzględnej prawdy. Tak więc Alcest, w chwili gdy właśnie mniema, iż najbardziej bezwzględnie strzeże swych zasad, jest może tylko igraszką przekomarzań Filinta. Także lekcja! [przypis tłumacza]

Otys — Otysa pojmał wreszcie w 380 r. Datames, satrapa Kapadocji, i odstawił go na dwór królewski. W kilka lat później prowadzi Datames z Farnabazosem wyprawę na zbuntowany Egipt, ale zrażony intrygami dworu królewskiego, wraca do swej prowincji i sam podnosi bunt przeciw królowi. [przypis tłumacza]

oui, un rabouliste (fr.) — tak jest, krzykacz. [przypis tłumacza]

overdeck, lowerdeck (ang.) — górny i dolny pokład. [przypis tłumacza]

(…) — Ovidius, Amores III, 4, 13. [przypis tłumacza]

(…) — Ovidius, Tristia III, 11, 22. [przypis tłumacza]

owałaszeni Gallowie, kapłani Cybeli — Księża i mnichy. [przypis tłumacza]

owa zacna natura Chelonidy (…) idę raczej za przykładem Flaminiusza (…) nie zaś za przykładem Pyrrusa (…) — por. Plutarch, Żywot Agisa i Kleomenesa; Plutarch, Żywot Flaminiusza, 1; Plutarch, Żywot Pyrrusa, 2. [przypis tłumacza]

owego milorda angielskiego, którego gdy skazano (…) i dano mu do wyboru rodzaj śmierci — Jerzy, książę Klarencji, utopiony na rozkaz Edwarda IV, w r. 1478. [przypis tłumacza]

owego starożytnego malarza — Timantes z Kitnos. [przypis tłumacza]

owej rady — tj. aby opuścić inne zatrudnienia, a oddać się nauce dla zdobycia nieśmiertelności. [przypis tłumacza]

owej zacnej białej głowy, Faustyny — przydomek „zacnej” daje Montaigne ironicznie, Faustyna bowiem, żona Marka Aurelego, była głośną z rozwiązłego życia. [przypis tłumacza]

Owemu starożytnemu filozofowi nie zbrakłoby nigdy okazji do płaczu (…) — Heraklit; patrz: Iuvenalis, Satirae X, 28. [przypis tłumacza]

owe straszliwe rozdziały „Execrabilis” (…) „Mandatum” i różne inne — Początkowe słowa często cytowanych ustępów. [przypis tłumacza]

Owe wielkie wysiłki, do których dusza wspina się niekiedy (…) — por. Montaigne, II, 2. i II. 29. [przypis tłumacza]

Owi filozofowie powiadali, że wszystka chwała świata (…) — Cyceron, O granicach dobra i zła, III, 17. [przypis tłumacza]

owi Hindusi, którzy żeglowali do Niemiec i byli godnie podejmowani od króla Szwedów — Prawdopodobnie w oryg. błąd drukarski zamiast: Suewów. [przypis tłumacza]

Owi więc (…) rządzili Grecją za zgodą… — uczyli retorzy, że świadectwa z wymarłej przeszłości są najbezpieczniejsze. [przypis tłumacza]

Owóż w czasie pierwszych zamieszek (…) za doradców — cała ta opowieść wyjęta jest z książki pt. La Fortune de la Cour ułożonej przez pana Dampmartin, dawnego dworzanina Henryka III. [przypis tłumacza]

owocu mającym wygląd owocu jadalnego — mowa tu prawdopodobnie o krzewie Calotropis gigantea (Riehm) [pol. mleczara olbrzymia, kalotropis olbrzymi], której właściwości odpowiadają poetycznemu, a zabobonnemu opisowi Flawiusza. [przypis tłumacza]

Owo, gdyby namiętności nie władały nami, tydzień a sto lat to jedno to samo — Fragm. 203 i 204. [przypis tłumacza]

Owo idźcie z Bogiem i niechaj on was prowadzi — Na tym kończy się ów rozdział i piąta księga we wszystkich dawnych wydaniach. Dodatek, który następuje, pochodzi z odnalezionego później rękopisu. [przypis tłumacza]

Owo prawdopodobieństwo jest potrzebne dla innych maksym, jak dla o. Lamy i dla potwarcyProwincjałki, XVIII. [przypis tłumacza]

owo tedy — Nieustannie powtarzane przysłowie Pazdura brzmi w oryginale or ça i zawiera w swym dwuznaczniku niepodobną do przetłumaczenia aluzję do przekupstwa trybunału (or: złoto). [przypis tłumacza]

owo twardsze miano [cnoty] — słowo virtus oznaczało hart, krzepkość. [przypis tłumacza]

(…) owo usposobienie nawet wywołuje mimowolny skurczowy stan mózgu (…) — cały ten ustęp jest nieco mglisty. Raz bowiem chorobliwe usposobienie pacjenta utrudnia myślenie, to znowu właściwie go nie osłabia, i nawet ma działać przeciw roztargnieniu, a w końcu znowu uniemożliwia łączenie przedstawień (a więc znowu utrudnia myślenie). Pochodzi to może stąd, że Kant miesza „uczucie skurczu mózgowego” ze skurczem samym. (Por. piątą uwagę wydawcy). Właściwie wolno mu było mówić tylko o „uczuciu”, gdyż skurczu mózgowego medycyna nie zna, zna tylko skurcz mięśni. Tłumaczę sobie rzecz tak, że chorobliwe usposobienie jako takie utrudnia wprawdzie myślenie i nawet wywołuje stan (przez Kanta niesłusznie skurczem mózgu nazwany), który uniemożliwia jedność świadomości, że jednakowoż samo uczucie jakby skurczu mózgowego nie osłabia myślenia, pamięci i łączenia przedstawień. [przypis tłumacza]

Owszem (…) nienawiść twardąAlcest dochodzi w swej mizantropii niemal do rozpusty duchowej, do czego zdradzał już skłonność w 1 akcie. Raczej woli uczynić sobie ze swoich krzywd wspaniały (w swoim mniemaniu) piedestał, niż uniknąć ich i starać się żyć jak inni ludzie. [przypis tłumacza]

Owszem (…) surowąFilint, niepoprawny żartowniś, ironizuje łagodnie na temat, który może też w swoim czasie przebolał. [przypis tłumacza]

owych prawodawców greckich, którzy zabierali niewolnikowi ciało i duszę i jak Solon odmawiali mu prawa do miłości — Plutarch, Zagadnienia biesiadne. [przypis tłumacza]

owych trzech — Wespazjana, Tytusa i Domicjana. [przypis tłumacza]

ożenił się z młodą wschodnią księżniczką, która pisała (…) wiersze… — mowa o sławnej poetce francuskiej, hr. Annie de Noailles (z pochodzenia Rumunce) zaprzyjaźnionej z Proustem. Proust lubi czasem wprowadzać autentyczne osoby w fikcję swego opowiadania. [przypis tłumacza]

ożywiony męstwem — mniej entuzjastycznie pisze Swetoniusz (Żywot Domicjana VI: expeditiones partim sponte suscepit, partim necessario etc.). [przypis tłumacza]

O zasadach rzeczy, o zasadach filozofiiPrincipia philosophie Kartezjusza. [przypis tłumacza]

Ozdoby — Aluzja do satyrycznego utworu p. de Saci: Enluminiures du fameux almanach des Jesuites. [przypis tłumacza]

ozdoby na czole… — Wszystkie te rzeczy wypowiadane w obecności młodej panny, o którą chodzi, stanowią rys pewnej grubości obyczajowej ówczesnego teatru. [przypis tłumacza]

o zielu zwanym pantagruelion — Owo cudowne ziele, zwane pantagruelionem, jest to nie co innego jak konopie. Roślina ta urasta pod piórem Rabelais'go do pięknego symbolu płodnej działalności człowieka i w ogóle społecznego porządku. W końcowych tych rozdziałach, jak w wielu innych miejscach, Rabelais objawia genialne wyczucie przyszłej linii rozwoju społeczeństwa. Zarazem niejednokrotnie potwierdzono wielką kompetencję wiedzy botanicznej, jaką zdradza w tych rozdziałach Rabelais, i pod tym względem o wiele wyprzedzający swą epokę. [przypis tłumacza]

O zmierzchu, kiedy wracałem do hotelu (…) uleczy nas z pragnienia nieśmiertelności — fragment skreślony. [przypis tłumacza]

oznaczają jedynie powszechność — Tzn. powszechność w ogóle, nie twierdząc wyraźnie, iż ta powszechność jest bez wyjątków. [przypis tłumacza]

oznak czci bogom należnej — owego padania na twarz; satrapowie domagali się od poddanych Greków tej samej czci, co król od rodowitych Persów. [przypis tłumacza]

πρὁσθε λέων, ὅπιθεν δὲ δράκων, μέσση δὲ χίμαιρα (gr.), ora leonis erant, venter capra, cauda draconis (łac.) — głowa lwa, tułów kozy, ogon smoka. [przypis tłumacza]

padania na twarz przed królem perskim — Persowie padali na twarz przed królem i całowali ziemię. Tych samych oznak czci domagano się od Greków. Ale ci uważali, że tylko bogom można taką cześć oddawać. Ateńczyk Konon działał przez Farnabazosa i królowę matkę, Paryzatydę, i dworzanina Titraustesa; audiencji unikał, gdyż czołobitność byłaby dla Greka nieznośna i zgubiłaby go w opinii rodaków. [przypis tłumacza]

Padišachas — Turkijos sultono titulas. [przypis tłumacza]

Paete, non dolet — por. Plinius, Epistulae XVI, 3. [przypis tłumacza]

paflagońskie hełmy — skórzane, plecione z rzemieni. [przypis tłumacza]

Paflagonia — w północnej Azji Mniejszej, nad Morzem Czarnym, po lewej stronie rzeki Halys. [przypis tłumacza]

Pagasaj — miasto portowe Tesalii w zatoce tegoż imienia. [przypis tłumacza]

pais a. paisa — drobny pieniądz indyjski (miedziany), stanowiący ćwierć anny. [przypis tłumacza]

Pajaniejczyk — urodzony w gminie (dzielnicy) Aten Pajanii. [przypis tłumacza]

Paktol — znana ze swego złotonośnego piasku rzeka w Lidii. Źródła jej są pod górą Tmolos; przepływa przez środek miasta Sardes i wpada do Hermosu [ob. Gediz]. [przypis tłumacza]

Pakuwiusz Calawiusz dał nauczkę takiemu błędnemu postępowaniu (…) — por. Livius Titus, Ab Urbe condita, XXIII, 2, 3. [przypis tłumacza]

Pałac Burgundzki — był własnością Bractwa Męki Pańskiej, od którego tę budowlę, nie mającą zresztą nic z „pałacu” (hôtel), odnajmowała trupa aktorów. [przypis tłumacza]

Palamedes z Eubei — bohater walczący pod Troją, zginął niewinnie skazany. Odyseusz podrzucił w jego namiocie sfałszowany list Priama i pewną sumę pieniędzy, a następnie podniósł przeciw niemu oskarżenie o zdradę. Oskarżonego uznano winnym i ukamienowano. Palamedes był ulubionym bohaterem dramatu; przeciwstawiono go Odyseuszowi. Dostarczył także tematu i sofistom, np. Gorgiasz napisał Palamedesa (zachowany). Sokrates ma tu na myśli poezję dramatyczną; epiczna tradycja wygląda inaczej. Gdy Odyseusz udawał szalonego, nie chcąc iść pod Troję, zdemaskował go Palamedes. Pod Troją był doradcą Greków, ale podczas wyprawy na połów ryb zabili go Odyseusz i Diomedes. Palamedes miał być wynalazcą liter, astronomii, praw pisanych itd. [przypis tłumacza]

pali a. bhasa — język używany w świętych księgach buddyjskich [przypis tłumacza]

pali-bhasa — język kanonicznych ksiąg buddyjskich. [przypis tłumacza]

Palissot, [Charles Palissot de Montenoy] (1730–1814) — pisarz drugorzędny, głośny głównie swymi atakami na grupę Encyklopedystów. Najwięcej hałasu uczyniła komedia pt. Filozof (1760), o której Rousseau mówi w dalszym ciągu. [przypis tłumacza]

Pallada (…) venerandus — Ovidius, Fasti, III, 81. [przypis tłumacza]

palnąłferuit, Studemund. [przypis tłumacza]

Pamfilia — Παμφυλία, kraj na południowym pobrzeżu Małej Azji. [przypis tłumacza]

Pamiętniki pani d'Épinay […] przez długi czas brane w rachubę przez wybitnych nawet krytyków — nowsza krytyka coraz bardziej podkopywała autentyczność i znaczenie tych „pamiętników”; w ostatnich zaś latach cenne rewelacje panny Macdonald (La legende de Jean-Jacqnes Rousseau, Paris 1909, przekład z angielskiego) obaliły doszczętnie wszelką ich wartość jako dokumentu. Panna M. znalazła rękopis tych rzekomych pamiętników, z którego niezbicie wynika, iż jest to po prostu swobodnie przez panią d'Épinay pisany romans w formie pamiętnika, i że, co więcej, po zerwaniu stosunków z Russem pani d'Épinay, po części pod dyktandem Diderota i Grimma, przerobiła go całkowicie, obciążając w tej nowej redakcji Russa mnóstwem tendencyjnych rysów, sprzecznych z pierwotnym tekstem. Pamiętniki te, zanim dostały się do druku, uległy jeszcze nowym przeróbkom. Pamiętniki pani d'Épinay miały być w tej wersji niewątpliwie odpowiedzią na Wyznania, które Rousseau od dawna zapowiadał, za życia jeszcze odczytywał w paryskich kołach, a które po śmierci jego obiegały w odpisach, zanim je wreszcie ogłoszono drukiem. [przypis tłumacza]

„Pamiętniki” panów du BellayPamiętniki częściowo spisane przez Marcina, częściowo przez Wilhelma du Bellay, odnoszące się do wypadków od r. 1513 aż do zgonu Franciszka I, w r. 1547. [przypis tłumacza]

państwo ciągle obarczało mnie nowymi ciężarami — demokratyczne Ateny narzucały bogatym wiele uciążliwych świadczeń na rzecz państwa (liturgie, [gr. λειτουργια, leitourgia]). Mieli więc bogaci dosyć powodów do skarg; zaszczyty i honory, jakie na nich mogły spadać za wspaniałe wykonanie liturgii, były za małą rekompensatą. [przypis tłumacza]

państwo nigdy nie patrzyło zawistnie (…) a królowie nigdy nie dążyli do wyższych uprawnień niż te, z jakimi od początku objęli władzę królewską — w pochwale należy pomijać to, co chluby nie przynosi. Ksenofont więc zapomniał o upadku hegemonii Sparty, zapomina też, iż królowie nieraz starają się o większą władzę dla siebie. Niedaleki był przykład obu Pauzaniaszów: pierwszy przypłacił swe usiłowania śmiercią (468 przed Chr.), drugi, pozwany (raz za swą politykę, potem, powtórnie, za swą strategię w wojnie korynckiej), ratował się przed sądem ucieczką. Najwyższą władzę w Sparcie dzierżyło pięciu eforów, którzy sprawowali nadzór nad zarządem państwa i nawet nad powszechną czcią otaczanymi królami, często pociągając ich do odpowiedzialności. [przypis tłumacza]

państwo ojcowskie, które rozciąga się (…) Wszystkimi w środku leżącymi krajami — obszar państwa perskiego, od Morza Egejskiego po Indus, od Kaukazu po Nil, wynosił 5 000 000 km², ludność liczyła więcej niż 50 000 000. Nie była to jedna organiczna całość, ale dość luźny zbiór państw i ludów. [przypis tłumacza]

państwo powierzyło mu także i komendę nad flotą — wojnę morską Ksenofont w ogóle pominął, także w historii swojej, by całą uwagę czytelnika skupić na wspaniałych czynach Agesilaosa. Wspomina tylko o tym niebywałym w Sparcie, a zaszczytnym dla swego bohatera wypadku, że jednej osobie powierzono dowództwo floty i sił lądowych. Zwykle dowodził flotą (od czasów wojny peloponeskiej) naznaczony na rok admirał. Tu zależało Sparcie na tym, by kierownictwo wojennych operacji spoczywało w jednym ręku. [przypis tłumacza]

państwo, rząd wydzieliły działaniu muzyki pierwszorzędne, wychowawcze zadanie (…) liczyły na to, że (…) spełni nadzieje wyhodowania pokolenia dzielnego… — Burckhardt III, str. 155–157. [przypis tłumacza]

państwo ze swoimi nakazami nie postępuje z tobą jak z niewolnikiem — nie przytłacza cię liturgiami. [przypis tłumacza]