Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 438 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— To znaczy — pochyliła się ku niemu — że działam panu na zmysły?…
Spod długich rzęs opłynęło...
Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Prokurator Alicja Horn
— Bardzo dobrze — rzekł pan de Terremondre. — Ale czy możliwe jest, aby Bóg chciał tak strasznie...
Anatole France, Manekin trzcinowy
Był pan oczywiście na niejednym ślubie? Zapewne pan był? Czy pańskim zdaniem panna młoda jest...
Kornel Makuszyński, Szaleństwa panny Ewy