Henryk Sienkiewicz
Pan Wołodyjowski
Tymczasem do elekcji było coraz bliżej.
Już wiosna rozpętała wody z lodów; już poczęły wiać...
Tymczasem do elekcji było coraz bliżej.
Już wiosna rozpętała wody z lodów; już poczęły wiać...
O Boże mój, jakie zbytki w to się królestwo wniosły, które miłosierdzie wszytko wypędziły! Począwszy...
Szlachta Polska w takim zacięciu obstaje przy tej nierozumnej ustawie niewoli człowieka i ziemi, jak...
Ta powściągliwość Niemców wobec wielkiej własności posiadała również powody dalsze, na pozór bardziej autonomiczne psychologicznie...
— Widzi pan… to jest łobuzina. Pochodzi, jak mówią, z bardzo dobrego rodu, odziedziczył po ojcu...
Staliśmy oko w oko, pierś przeciw bagnetowi, na grobli, w opłotkach Chebdzia… Tyś zrobił swoje...
— Tak mi się podobało. Rzecz chłopczyńska całować piękne dziewczęta.
— Aleś ty całował niewinną dziewczynę, sierotę...
Z nagła wędrowiec usłyszał poza sobą głuchy turkot i zobaczył duży tuman kurzu posuwający się...
Jest to temat bardzo pojemny; wskazujemy z pomocą tego hasła fragmenty mówiące np. o zwyczajowych wymogach gościnności czy grzeczności, zachowania się przy jedzeniu posiłków, czy okazywania szacunku wobec starszych (uznania czyjejś pozycji społecznej). Sporo przykładów opisów obyczajów znajdziemy np. w Panu Tadeuszu.