Kazimierz Deczyński
Żywot chłopa polskiego na początku XIX stulecia
Nareszcie dotknęło mnie do żywego okrutne obejście się z jednym włościaninem, nazwiskiem Franciszek Adamus, który...
Nareszcie dotknęło mnie do żywego okrutne obejście się z jednym włościaninem, nazwiskiem Franciszek Adamus, który...
— No, to choćby do grafa jakiego niech nas wiezie! — zawołał na to Słomiaczek. — Graf też...
— Maleski, Patkiewicz i ten trzeci. Co nie miałbym pamiętać takich diabłów. Jowialne chłopaki!
— Bardzo, bardzo...
— Coraz bardziej przekonywam się, Belu, że pieniądze nie dają szczęścia. Ten Wokulski zrobił świetną jak...
Sejmiki powiatowe i generały już się były poodprawiały, a ksiądz prymas Prażmowski konwokację na 5...
— Na konwokację chmara szlachty zjechała — rzekł Zagłoba — bo choć to niejeden i nie posłuje, wszelako...
Tymczasem do elekcji było coraz bliżej.
Już wiosna rozpętała wody z lodów; już poczęły wiać...
Jest to temat bardzo pojemny; wskazujemy z pomocą tego hasła fragmenty mówiące np. o zwyczajowych wymogach gościnności czy grzeczności, zachowania się przy jedzeniu posiłków, czy okazywania szacunku wobec starszych (uznania czyjejś pozycji społecznej). Sporo przykładów opisów obyczajów znajdziemy np. w Panu Tadeuszu.