Gusta Dawidsohn-Draengerowa
Pamiętnik Justyny
Las był otoczony żandarmerią. Od czasu do czasu rozlegały się strzały. Żaden jednak żandarm nie...
Las był otoczony żandarmerią. Od czasu do czasu rozlegały się strzały. Żaden jednak żandarm nie...
Gdy słońce stanęło nad środkiem lasu, dziewczyna z garnkiem pełnym zupy, puściła się w drogę...
Przecież sam po raz pierwszy znalazł się w szczerej dżungli.
Odsłoniła ona przed nim cały...
Coto wyszedł jeszcze przed chatę. Oswoił się z nocą na tyle, że powędrował aż na...
Ale na dworze po jasności izby ogarnęła go ciemność i długą chwilę szedł znajomą ścieżką...
Metaforyka lasu wiąże się pierwotnie z wyobrażeniami na temat dzikiej, tajemniczej i potężnej przyrody. Znaczenia tego rodzaju wiążą się np. z kryjącym się we wnętrzu lasu matecznikiem niedźwiedzia w Panu Tadeuszu. Las jest także schronieniem dla wygnańców nie mogących znaleźć sobie miejsca w społeczności ludzkiej, ale może służyć także do ukrycia przed okiem ludzkim morderstwa, zbrodni (od Balladyny począwszy, a na dwudziestowiecznej literaturze wojennej skończywszy). W polskiej martyrologii las kryje również inne tajemnice: bywał siedzibą powstańców oraz miejscem, gdzie po wojnach pozostały groby poległych i zamordowanych (por. Nad Niemnem).