Tadeusz Miciński
Nietota
Nas, Polaków, uważają Szujscy, Tarnowscy etc. za przynależnych do Rzymskiej kurii tak, jak dziecię przynależy...
Nas, Polaków, uważają Szujscy, Tarnowscy etc. za przynależnych do Rzymskiej kurii tak, jak dziecię przynależy...
Kiedy byłaś jeszcze bardzo mała, stawiałaś sobie — tak jak znaczna większość twych rówieśniczek — nieraz pytanie...
Rolą kobiety-matki jest być pierwszym schronieniem swego dziecka, żywić je swą krwią, chronić je swym...
Nieraz słyszałaś i nieraz miałaś może sposobność zauważyć, że ból matki po stracie dziecka jest...
Organizm kobiety musi dla odżywiania mogącego powstać płodu wytwarzać pewien nadmiar krwi, ażeby dziecko nie...
Ludzie w ogóle bardzo źle znoszą materialne kłopoty, a troska o jutro odbiera im łatwo...
Jakże naturalna, jakże zrozumiała jest ciekawość dziecka, które zwraca się do matki z pytaniem, skąd...
Oczywistość przemawia przeciwko historykowi. — Jest to rzeczą najzupełniej dowiedzioną, iż ludzi wydaje na świat łono...
Dusze osiadłe i dusze tułacze. — Dopiero w Hadesie odsłania się oczom naszym posępne tło owej...
Jedyną moją pociechą, kiedy szedłem się kłaść, była nadzieja, że mama przyjdzie mnie uściskać, skoro...
Dziecko posiada dwoisty status w literaturze. Niekiedy przypisywana jest mu naiwność, dzięki czemu obserwowany przez nie świat odkrywa swą obłudę. Kiedy indziej zaś podkreśla się cechujące dzieci okrucieństwo. W romantyzmie uformowany został swoisty mit dziecka jako posiadającego ,,naturalny" dostęp do prawdy, dar jasnowidzenia i przeczucia (taki jest mały Orcio w Nie-Boskiej komedii). Dziecko bywa beztroskie i niewinne (angeliczne), ale niekiedy posiada cechy diaboliczne.