Wacław Berent
Próchno
— Stop! — krzyczę, bośmy się zapędzili w jakieś ciemne przejście. — Zośka, ktoś idzie. Stop! Bo wpadniem...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
— Stop! — krzyczę, bośmy się zapędzili w jakieś ciemne przejście. — Zośka, ktoś idzie. Stop! Bo wpadniem...
Jezus Maria, nie móc grać! Nie móc grać!…
Zochna westchnęła i wsparła mu jasną głowę...
— Wyjeżdżam dziś jeszcze.
— Hm!… A żona?
— Ja zbieg, ja złodziej, powrócę tam bez własnego imienia...
Hm — mruknął, głaszcząc wąsy — jeżeli to żywe zainteresowanie się społeczeństwa sztuką będzie i nadal...
Rojna i gwarna, korna i władna — fama królewska!… Czuć ją było tu naokół. Wraz z...
— Dobrze, dobrze, mamusiu, zasnę. Niech mamusia idzie tylko uczyć się swej roli, bo ja chcę...
Nawet współgrających aktorów się nie widziało — w ogóle nic się nie widziało prócz Eleonory i...
Motywem tym oznaczamy opisy kondycji, losu i problemów artystów w ogóle, jak również wskazujemy charakterystyczne fragmenty przedstawiające poszczególne postaci artystów różnych dziedzin. Wśród przykładów ilustrujących treściową zawartość tego motywu można wskazać np. obraz Boga-artysty (architekta, twórcy świata) w Pieśni XXV (Ks.II) Jana Kochanowskiego, czy Konrada — bohatera III cz. Dziadów Mickiewicza — poety i samotnika, który odnajduje ukojenie w sztuce.