Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 474 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Karol Maliszewski, Zdania na wypadek, II. Liryka lokalna , Piosenka z końca lutego

Karol Maliszewski

Piosenka z końca lutego

Uwaga, tekst zawiera wulgaryzmy.

*** (Wspiął się i patrzy w bystrza Woliborki) → ← *** (Bóbr wzbiera)

Spis treści

    1. Zima: 1

    Karol MaliszewskiPiosenka z końca lutego

    1
    ZimaCzytanka świata otworzyła się tu
    na obrazkach z zimy
    i pan nauczyciel zza chmur, zza brzóz
    wyjaśnia wszystkim, co my tu robimy.
    5
    Widzicie, dzieci, poranek lutowy
    w pewnej części Sudetów Środkowych,
    na krańcach horyzontu gorzki róż
    przechodzi w śliwkowy, i staje się już
    coś nietutejszego: wrastają w szadź
    10
    łzy Matki Boskiej lub kogoś takiego;
    pejs starozakonnego, kieł ziemniaka
    gdzieś w kącie kuchni nieba —
    tyle o księżycu. Z prawej krzyże cmentarza
    i główkę krokus wynieść się odważa
    15
    na światło, mróz, lodowe pęknięcia.
    Dzięki, światło, za światłość —
    to głoska różnicy,
    ale nam pozwala wychynąć z piwnicy.
    x