Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 474 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Maria Konopnicka, Damnata, Dnie i chwile, Pszczelarkom polskim
W trzejkrólowy wieczór → ← Rok stary

Spis treści

      Maria KonopnickaDamnataPszczelarkom polskim

      1
      Bóg dla naszego łaskaw był narodu,
      I w dzieje nasze, jak wątek ich długi,
      W gorżki nasz kielich życiowej dosługi
      Przysączał — choć kroplę miodu.
      5
      Owej kruszwickiej sadyby i chaty
      Nie strzegły mury, ni wały dokoła,
      Ale na grzędzie pachniały tam kwiaty,
      I złota brzęczała pszczoła.
      Miodem wznoszono rozgłośne toasty,
      10
      Na które odzew dwa morza dać miały,
      Gdy białe orły skrzydłami powiały,
      A na tron wstąpiły Piasty.
      Miód pijał Chrobry, gdy Niemca bił wroga,
      Miodem się krzepił lud cały wśród boju.
      15
      A kiedy tęcza zabłysła pokoju,
      Szły białe woski dla Boga.
      Miodem swe serce król chłopków weselił,
      Kiedy spojrzawszy na polskich niw łany,
      Z goryczą widział jak kraj się rozdzielił,
      20
      Na lud krzywdzony — i pany.
      A gdy się bratnie złączyły narody
      W imię miłości, ojczyzny i wiary,
      Litewski lipiec zaszumiał tam stary,
      I białe kowieńskie miody.
      25
      Miód pił Batory, pił i Jan z Tarnowa,
      Pił go pod Wiedniem bohater Jan Trzeci.
      I była Polska po tym miodzie zdrowa
      Przez pasmo długich stuleci.
      Dziś ul ojczysty obsiadły szerszenie,
      30
      Kwiatów mniej coraz, i te kwitną smutnie,
      A pszczół lechickich dobytek i mienie
      Zjadają obce nam trutnie.
      Lecz Bóg i teraz łaskaw na nas przecie
      I dla pociechy, dla życia osłody,
      35
      Garść dzielnych ludzi zostawił na świecie,
      Co garną z niw polskich miody.
      Dalej, a dalej, a naprzód do mety!
      Stoicie w progu pięknego zawodu.
      W gorżki zdrój życia, niech dłoń nam kobiety
      40
      Przysączy — choć kroplę miodu!
      x