Charles Dickens
Dawid Copperfield, tom pierwszy
Spojrzał na mnie pięknym, znanym mi spojrzeniem… Nie, nie poznawał mnie.
— Nie przypominasz mnie sobie...
Spojrzał na mnie pięknym, znanym mi spojrzeniem… Nie, nie poznawał mnie.
— Nie przypominasz mnie sobie...
Chwost byłby słudze pewnie dał zdechnąć w lesie, a niewiele by się on troszczył, gdyby...
Powoli, leniwie usiadł przed lusterkiem i do robienia toalety swej przybierać się zaczął. Justyna prędko...
— Ptaszkami się, ścierwo, zabawiasz, co?
Porwał się, by uciekać, ale już gospodarz chycił go krótko...
Na koniec jeszcze jedno: oto Chińczycy, nie przyjmując obywatelstwa, a pracując w charakterze najemników, wnoszą...
— Czyli książę zna tego człowieka?
— Zna. To wachmistrz Soroka… Onże mi pomagał do porwania Bogusława...
— Elektor chytry człek — rzekł Jan Skrzetuski — i niech tylko ujrzy, że z Carolusem źle, wnet...
Na twarzy jego nie było widać najmniejszej troski. Służba poznała tylko z tego, że uczta...
Głównie jednak cieszyło dzieci to, że pojętne i poważnie myślące zwierzę rozumiało wszystko, czego od...
— Panie Utterson — rzekł służący, na którego bladej twarzy wykwitło kilka czerwonych plam — ta osoba — to...
Jest osobą poboczną, pomagającą swemu panu w codziennych czynnościach, obsługującą go przy posiłkach, anonsującą gości, doręczającą listy. Dzięki jego niestrudzonej pracy wiele poczynań może dojść do skutku. Najcenniejszą cechą sługi jest wierność temu, komu służy. Pod tym hasłem wyróżniliśmy szereg wypowiedzi dotyczących tej ważnej kategorii postaci.