Bruno Jasieński
Palę Paryż
Pieniędzy nie miał. Wystarać się nie miał skąd. Sprzedać nie było czego — nic własnego nie...
Pieniędzy nie miał. Wystarać się nie miał skąd. Sprzedać nie było czego — nic własnego nie...
Kneź pozostał sam, a smerda poszedł kłamać i o gościnę prosić. Gospodarz sam siedział na...
— Zdrów bywaj, Hengo. Cóżeście to znowu tak daleko w nasze lasy zawędrowali? — rzekł gospodarz.
Rudy...
Gościnność. — Istota zwyczaju gościnności zmierza do tego, by uśpić w nieznajomym wrogie zamysły. Gościnność podupada...
Pod tym hasłem zbieramy definicje i opisy sposobu działania wszystkich tych, którym przypisuje się miano wroga. Bywają sytuacje bardziej klarowne, jak np. wojna, kiedy wróg jest niejako odgórnie wskazany — choć w perspektywie relacji między jednostkami nie musi być to proste, co pokazał m.in. Remarque. Najczęściej zdefiniowanie wroga jest związane (negatywnie) z autoidentyfikacją. W sensie metaforycznym wrogiem — ze względu na swą niszczycielską działalność względem człowieka — nazywany bywa również szatan, a także los (zob. też obcy)