Władysław Syrokomla
Margier
Wierni jego łucznicy, uchyliwszy głowy,
Nieśli omdlałą Eglę za obwód zamkowy,
Gdzie spod olchy, zawarte...
Więc Zosia postanowiła sama jechać. Po drodze zauważyła, że jakaś kobieta mocno ją obserwuje. Wychodzi...
Jakiś głos zapytał zza drzwi:
— Czy wiesz, kogo trafił wczoraj twój kij?
— Nie. Nie wiem...
Wysokie ogrodzenie, biegnące dokoła domu, zasłaniało go przed wzrokiem znajdujących się w chacie ludzi. Smagany...
Tego samego rana zajrzałem do szafy z bielizną i „pożyczyłem” z niej duże prześcieradło oraz...
— Hucku Finnie! Powiedz mi, proszę, czy ty słyszałeś kiedykolwiek, żeby więzień miał motyki i szpadle...
To jest nie uciekniemy, ale „ocalimy się ucieczką”, bo uciekają tylko zbrodniarze, zaś więźniowie niepospolici...