Andrzej Strug
Dzieje jednego pocisku
To szczęście zaczęło się pewnej soboty, kiedy Stasiek przyniósł do domu pierwsze swoje zarobione pieniądze...
To szczęście zaczęło się pewnej soboty, kiedy Stasiek przyniósł do domu pierwsze swoje zarobione pieniądze...
Na kolumnie wznoszącej się wysoko ponad miastem stał posąg szczęśliwego księcia. Figura cała pokryta była...
— Właśnie: dobro społeczne! Zawsze to mówimy i jakoby wiemy, co to jest szczęście i dobro...
Na chwilę oddał się temu uczuciu. Skruszyła się odrętwiałość serca i oczy zaszły łzami ulgi...
W tym uścisku spojrzeń przetrwali nadziemskie chwile. Wreszcie panna Anna odwróciła głowę i zakryła oczy...
Tak różnie bywa określany ów stan, którego wszyscy pragną, że warto zebrać wypowiedzi na temat szczęścia i przyjrzeć się im z uwagą (zob. też: kondycja ludzka, los).