Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
Do pewnego stopnia wprawdzie dopuszczał uczucie bólu, a nawet powiększał je skrycie: miał w tym...
W majestacie alej — tłumy, jak zwykle tutaj, brzydkie, trywialne, ordynaryjne, wrzask uczniaków w pobliżu cukierni...
Obudziwszy się następnego dnia z rana, król zauważył, jak z jego serca wysunęła się jakaś...
Na widok dziecka uczuła jakiś dziwny cień zmęczenia i nienawiści prawie, i jakiś głos głucho...
Rano wstawał, budząc się po kilku godzinach ciężkiego, żelaznego snu — ubierał się machinalnie i kazał...
Taka była dola sierotki Marysi, co miała włoski jak słoneczne światło, oczy jak fiołki leśne...
Spojrzał na niego Skrobek raz, spojrzał drugi raz i westchnął ciężko. Czyż nie tak samo...
Co dzień teraz od samego rana rozlegały się we wsi tęgie uderzenia cepów, to w...
„Może to trochę śmieszne, jak się ktoś złości. Ale nie wszystkie się złoszczą, czasem tylko...