Jerzy Andrzejewski
Miazga
Właśnie z Jeleniem, proszę państwa, oraz z pewnym majątkiem pod Mogilnem łączy się moja miłość...
Właśnie z Jeleniem, proszę państwa, oraz z pewnym majątkiem pod Mogilnem łączy się moja miłość...
O piętro niżej spotkał się oko w oko z Jelskym.
— Da ist er ja! — ucieszył...
Jak to biedactwo bać się musi samotności, jak drży na samą myśl o niej. Ta...
Zastanawiam się nieraz nad tym, co mnie ze Stachem, a raczej jego ze mną, wiązać...
Albo ja się nie znam na niczym, albo ta para kocha się wzajemnie, niewiele sobie...
— Jocku! — syknął boleśnie. — Jocku, pomówmy rozsądnie. Sam wyjaśnię ci wszystko. Patrz mi w oczy, zobacz...
Ponieważ żył w ciągłej rozterce ze sobą, przeto usposobienie drugich wydało mu się również podejrzane...
— Proszę być posłusznym — ciągnęła dalej — proszę pana, idzie o mój spokój…, tak jak było dotąd...
Myślała nad tym, że oto połączona jest na zawsze z mężem, którego miłości i wierności...
Coraz bardziej rósł płomień w jego duszy, aż stał się jednym wielkim ogniem świętej miłości...
Patrząc przez pryzmat wielkiego znaczenia więzi społecznych, przyjaźń jest być może istotniejsza od miłości, choć wypowiedzi na jej temat są rzadsze w literaturze. Pod tym hasłem gromadzimy fragmenty o przyjaźni i przyjaciołach.