Stanisław Brzozowski
Płomienie
— Nie za to kocham śmierć, że dumę strąca mocarzów w proch, nie za to, że...
— Nie za to kocham śmierć, że dumę strąca mocarzów w proch, nie za to, że...
Pan de Fleury, generalny prokurator, powiadał wobec paru ludzi pióra: „Dopiero od niedawna słyszę o...
Macie (w Galicji) lud wiejski polski i ruski i oddzielny prawie od tych obydwóch lud...
Jesteście za słabi, by udźwignąć na swoich barkach ciężar jej spadku. Jeśli Europa umrze, jeśli...
Zelektryzowała ich śmierć Aleksandra oraz zamieszanie, jakie powstało w związku z niepewnym następstwem tro...
Przypomnij sobie prawo Solona, skazujące na śmierć tych, którzy pozostawali bierni. Rzuć się w objęcia...
Niedawno temu byłem w Ferney. Duchesne odwiedził tę, której spojrzenie nie jest już z tego...
Cholera zabiera w Londynie trzynaście osób na piętnaście. A lud powie: „Jak to? Ci, którzy...
Lud nie jest ojcobójcą, gdyż rzuca się na coś, co mu obce. Czy lud ma...
Lud został szczególnie doceniony w literaturze romantyzmu i Młodej Polski, pojawiając się w utworach literackich w znaczący sposób — jest nosicielem pewnej określonej mądrości lub świeżości, której nie ma już mieszczanin. Warto zaznaczyć, że, o ile tłum łączy się z życiem miasta, o tyle lud łączy się z motywem wsi. Warto zaznaczyć, że w okresie Młodej Polski panowała swoista moda na ludowość.