Agnieszka Wolny-HamkałoNikon i Leicanie zdążył
1Nie zdążył się do niej przywiązać
(bał się). Nie zdążył się przywiązać
do świata, języka. Bo kim mówi
kim myśli — tobą? Nie zdążył.
5Wpadał jak po ogień, kochał się
jakby z daleka jakby
nie przepadali za sobą.
Zdrobnienie imienia —
to wszystko na co go stać.
10Słaby złoty, marcowy śnieg.
Do niczego to niepodobne.
Papieros był słodki był słony.
Skąd wróciłaś dziewczynko?
Czym masz włosy zlepione?
15Oddychasz powietrzem z piwnic.
Miłość w trybie esemes, jakby
się w tobie załatwił, a ciebie
załatwił — chochoł.
Aż od tego błyszczysz.
20Nawet tu, w środku nocy,
jak broszka w czarnej wełnie.
Zimna błyskotka, klejnot z lodu.
Co masz, dziewczynko? Pokaż,
co masz. Nie mam tutaj nic.