Przekaż 1,5% Wolnym Lekturom!
Wsparcie nic nie kosztuje! Wystarczy w polu „Wniosek o przekazanie 1,5% podatku” wpisać nasz KRS: 0000070056
Każda kwota się liczy! Dziękujemy!

Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)

Szacowany czas do końca: 5 min
Władysław Syrokomla, Gawędy, Pocztylion
Trzy gwiazdki → ← Litwinom
  1. Miłosierdzie: 1
  2. Ofiara: 1
  3. Pokusa: 1
  4. Trup: 1

Władysław SyrokomlaGawędyPocztylionGawęda gminna

1
— Tu piją i gwarzą, ty jeden w téj wrzawie,
Wyglądasz jak jeniec w niewoli; —
Weź czarkę, weź lulkę, siądź tutaj na ławie,
I powiedz, co tobie tak boli[1]?
5
Ni dzwonek, ni trąbka, ni kraśne[2] dziewczęta,
Nie mogą rozerwać twéj nudy[3];
Dwa lata tu żyjesz, a nikt nie pamięta
Ażebyś był wesół jak wprzódy.
— O! bo też mi gorzko, bo smutno mi wszędzie,
10
Nie miło na świecie, nie miło;
Daj czarkę! przy czarce odważniéj mi będzie, —
Posłuchaj co mi się zdarzyło:
Gdym przystał na pocztę, zbyt jeszczem był[4] młody,
Lecz dusza dość miała swéj mocy;
15
Nie znało się wprawdzie wygody, swobody,
Nie było ni święta, ni nocy.
Od ranka do zmroku, od zmroku do ranka,
Woziłem pakiety i pany, —
Dostałem złotówkę; o! wtedy hulanka,
20
Wesoły i syt, i pijany!
Zwodziłem dziewczęta, skarbiłem przyjaciół,
Z pisarzem jak z równym i kwita;
I konie mię znały, jak gwizdnął, jak zaciął, —
Rwą moje siwaki z kopyta.
25
Wesoło wieźć pocztę! zatrąbię na moście:
Tu kogoś się spędzi, tam spotka,
Tu wiozę panicza, tu młode imoście,
O! wtedy pewniutka dwuzłótka!
Lecz serce me jednéj oddałem dziewczynie, —
30
Mieszkała w wioseczce o milę.
Bywało wracając nigdy się nie minie,
Choć krótką przepędzę z nią chwilę.
Raz woła mię pisarz, w północnéj cóś porze,
Budzę się natychmiast, przychodzę, —
35
A była to zima, mróz tęgi na dworze,
Zawieja, sumioty[5] na drodze.
«Powieziesz sztafetę!» — «Oj licho przywiodło!» —
Tak sobie odchodząc mruczałem.
Za pakiet, za trąbkę, za konia, za siodło,
40
I w moment puściłem się czwałem. —
A tutaj wiatr świszcze, śnieg kręci i ciemno,
A przytém okrutne bezdroże;
Dwa słupy wiorstowe mignęły przede mną,
Podjeżdżam pod trzeci — o Boże!Pokusa, Ofiara, Trup, Miłosierdzie
45
Wśród wichru poświstów, głos z płaczem zmieszany,
W bok drogi gdzieś woła pomocy;
Myśl piérwsza — pomogę! któś pewno zbłąkany,
Brnie w śniegu i zginie wśród nocy.
Zwróciłem już konia — wtém jakby mi zda się
50
Któś szepnął: «a tobież co po tém?
Ej lepiéj godzinkę zyskawszy na czasie,
Odwiedzić twą dziéwę z powrótem[6]».
Strach serce ogarnął, zaledwiem mógł dyszeć,
Pot zamarzł kroplami nad czołem;
55
Jam w trąbkę uderzył, by jęków nie słyszeć,
I daléj siwego zaciąłem.
Wracałem o świcie — trzy wiorsty od domu,
Strach znowu ogarnął mię skryty;
Duch zamarł, a serce szepcąc po kryjomu,
60
Stukało jak dzwonek rozbity.
Przy słupie koń czmychnął — zjeżyła się grzywa
Na drodze, pod płachtą powiewną,
Pod warstwą sumiotu — kobiéta nieżywa,
Skostniała, bezwładna jak drewno.
65
Strząsnąłem płat śniegu na białéj jéj szacie,
I trupa wywlokłem na drogę;
Otarłem śnieg z lica — to była… ach! bracie
Daj czarkę, dokończyć nie mogę —

Przypisy

[1]

co tobie (…) boli (reg.) — co cię boli; co ci dolega. [przypis edytorski]

[2]

kraśny — piękny. [przypis edytorski]

[3]

nuda — tu: znużenie, niechęć do rozrywek, melancholia. [przypis edytorski]

[4]

jeszczem był — konstrukcja z ruchomą końcówką czasownika: jeszcze byłem. [przypis edytorski]

[5]

sumiot — zaspa; kupa śniegu nawianego (zmiecionego) przez wiatr. [przypis edytorski]

[6]

z powrótem — dziś: z powrotem. [przypis edytorski]

15 zł

tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

35 zł

tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

55 zł

tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

200 zł

tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

500 zł

Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

20 zł /mies.

Dziękujemy, że jesteś z nami!

35 zł /mies.

W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

55 zł /mies.

W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

100 zł /mies.

W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

Dane do przelewu tradycyjnego:

nazwa odbiorcy

Fundacja Wolne Lektury

adres odbiorcy

ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

numer konta

75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

tytuł przelewu

Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

wpłaty w EUR

PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

Wpłaty w USD

PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

SWIFT

WBKPPLPP

x
Skopiuj link Skopiuj cytat
Zakładka Istniejąca zakładka Notka
Słuchaj od tego miejsca