Dzisiaj aż 13,496 dzieciaków dzięki wsparciu osób takich jak Ty znajdzie darmowe książki na Wolnych Lekturach.
Dołącz do Przyjaciół Wolnych Lektur i zapewnij darmowy dostęp do książek milionom uczennic i uczniów dzisiaj i każdego dnia!

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Justyna Radczyńska-Misiurewicz, Kometa zawraca, Banicja podwodna
Sportowa propozycja → ← Skorpionom możesz zaufać

Spis treści

      Justyna Radczyńska-MisiurewiczBanicja podwodna

      Co zostaje za rogiem, nie powiewa chusteczką,
      nie wywiesza białych ani czarnych flag.
      Co nabrzmiewało tłuszczem, rosło w trawach,
      stężało w padliną i ciemno jest jak przed burzą.
      1
      Dziewczyny kołysały biodrami
      w takt czytania poezji, a wiara
      marnowała się od niedzieli.
      Namówiona do głupoty lespedeza[1]
      5
      straciła wszystkie najlepsze trójlistki
      i wyczerpały się stare korowody.
      Ktoś miał zawał w wyjściu awaryjnym,
      ktoś wołał na pomoc przeznaczenie.
      Zostało mi pięć minut na ucieczkę,
      10
      ale wykorzystałam cztery.
      Rytm opuszcza zapomniane jednostki,
      pływające wśród ogłupiałych słupów,
      gdzie prędzej można usnąć niż położyć kamień.
      Miałam zestaw oczu szklanych i raz wygrałam
      15
      w „małego sadystę”, choć starożytny żeglarz
      doradzał mi w sprawach mapy i deszczu.
      Potem bity amen pakowały się manatki,
      żeby nie zapomnieć niczego, co może się
      przydarzyć przed nowiem.
      20
      Położyłam cyrkiel na szali. Ważny język
      ani drgnął. Radosne, podwodne komunikaty
      urywały się w połowie. Bo nim zdołał się
      zrozumieć koniec z początkiem,
      na brzegu wyłączano urządzenie.

      Przypisy

      [1]

      lespedeza — gatunek dekoracyjnego krzewu o różowofioletowych kwiatach i trójlistkowych liściach na długich ogonkach. [przypis edytorski]

      x