Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 474 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Dominik Bielicki, Gruba tańczy, Empatie
Ekspedientki → ← W stronę kranu

Spis treści

      Dominik BieleckiEmpatie

      1
      Facet wykłada się na stół. Sznurówki,
      pumeks, wkładki do butów, wszystko
      to co widać. Nie ma czosnku,
      tylko to co widać. Tubki z jakąś pastą.
      5
      Mogłabyś być jego dziewczyną.
      A ja nim. Jak to się ładnie wzmaga.
      Papieros, jak się zdaje, go nie cieszy.
      Mielibyśmy z pewnością dziecko.
      Dziecko by się uwiesiło,
      10
      chciało, tato, plątało pod nogami.
      — Czym mogę służyć?
      Czym może służyć?
      — Jak pan będzie taki smutny,
      zawiążemy pana na kokardkę.
      x