Janusz Korczak
Senat szaleńców; Proza poetycka; Utwory radiowe
Tylko mała poprawka: my nie tylko dla smaku pracujemy, ale i dla oczu, i dla...
      
    
    
  Tylko mała poprawka: my nie tylko dla smaku pracujemy, ale i dla oczu, i dla...
      
    
    
  — Nie gniewajcie się, panie gospodarzu… ale zmarzłem jak kość… Żeby tak można dostać kieliszeczek wódeczki...
      
    
    
  Bednarz więc wypił i butelkę ku bratu wyciągnął.
— Aleksy, piej!
— Nie choczu, nie budu pici...
      
    
    
  Szanowny mówca, zapewne dla nadania dźwięczności swemu głosowi, coraz częściej podnosił szklankę do ust, choć...
      
    
    
  — To tak panu bez te piersi i bez te goroncke… Jobym jedno tyło lekarstwo broł...
      
    
    
  — Napijesz się, co?
— Bóg zapłać, kiej me już rozebrało zdziebko.
— Głupiś! I Pan Jezus pił...
      
    
    
  — Podziękuj Panu Jezusowi, chłopaka masz, Walek.
A Walek był nieprzytomny z radości; wziął dziecko na...
      
    
    
  Wszyscy byli w nie najgorszych humorach. Poczciwy Guńkiewicz z resztą „pożyczki” na skroniach i brodziną...
      
    
    
  Jedno wam doradzę: nie bierzcie nigdy do ust wódki. Wszystko, co czyni człowiek prawy, musi...
Fragmenty zaznaczane z pomocą tego hasła odnoszą się do zwyczajów związanych z piciem spirytualiów, niekoniecznie jednak dają się określić słowem: pijaństwo (które też znalazło się na liście, w związku np. z lekturą fraszek Kochanowskiego i satyr Krasickiego). Tak się złożyło, że — alfabetycznie — alkohol znalazł się na pierwszym miejscu naszej listy, co nie stawia go na czele w hierarchii ważności.