François Rabelais
Gargantua i Pantagruel
— Która godzina?
— Dziesiąta minęła — odparł Epistemon.
— Właśnie — rzekł Pantagruel — najlepsza godzina obiadu. Bowiem nadchodzi ta...
— Która godzina?
— Dziesiąta minęła — odparł Epistemon.
— Właśnie — rzekł Pantagruel — najlepsza godzina obiadu. Bowiem nadchodzi ta...
Pozostaje tedy roztrząśnienie pytania, które zadał nam brat Jan: „Sposób spędzenia czasu”. Czyśmy go należycie...
— Pojeść, to się rozumie — rzekł Odźwiernik — i takoż dobrze popić: trochę jedno, trochę drugie, na...
A to jest wszytka przyczyna tego, iż natura jest sama w sobie tak barzo zawikłana...
Abowiem widzimy to jaśnie, jako nam czas nasz marnie upływa, a co godzinka upłynie, to...
Ale iż różne są czasy w roku, też są i różne przypadki i w gospodarstwie...
Abowiem patrz, mój miły bracie, jako nas czas, jako złodziej, po cichu okrada. Już ci...
Abowiem widzisz, iż wiek twój równie z wiatrem bieży. Widzisz też, iż czas twój podobien...
Ale radzę każdemu, uważywszy ty wszytki rzeczy, także i krótkość czasu swego, aby go sobie...
Motywem tym zaznaczaliśmy fragmenty zawierające przemyślenia na temat czasu (np. jego upływu, najczęściej zbyt szybkiego — czasu ,,uciekającego"), jako podstawowego żywiołu, w którym zanurzona jest egzystencja ludzka z jednej strony, a życie przyrody z drugiej (niekiedy rozróżnienie to powoduje postrzeganie niejako dwóch czasów — ograniczonego czasu ludzkiego i wiecznego trwania natury).