Jerzy Andrzejewski
Miazga
— Raszewski nie jest przede wszystkim głupi facet, tylko musi dbać o linię Partii. A ciebie...
— Raszewski nie jest przede wszystkim głupi facet, tylko musi dbać o linię Partii. A ciebie...
Scrooge z niechęcią opuścił swój stołek i w milczeniu dał znak pomocnikowi, który natychmiast zgasił...
Od dwóch tygodni trwał już ten milczący połów. Pierre słyszał od kolegów: we Francji, z...
Pierre w milczeniu zgarnął ułożone symetrycznie, zatłuszczone świadectwa. Wiedział dobrze: aby nie dawać zredukowanym robotnikom...
W fabryce panowało nieznośne gorąco i ludzie pracowali do połowy nadzy, ociekający potem. Pomiędzy maszynami...
Na odwachu wisi tablica z pożółkłymi fotografiami; przedstawiają one zabitych przez eksplozję albo zranionych na...
Najznakomitszym fachowcem pocztowym jest z pewnością sam pocztmistrz (według zdania młodego człowieka, który nas zameldował...
W wysławianiu „pracy”, w niestrudzonym głoszeniu „błogosławieństw pracy” widzę tę samą myśl uboczną, co w...
Wszystkie były bardzo pokorne i pozwalały, żeby przełożeni wyrządzali im najgorsze krzywdy, żeby tylko nie...
Jest to zwierzchnictwo nad innymi, przywilej (lub zdolność) rządzenia innymi. Rodzi się z niej pokusa nadużyć: stosowania przemocy, czy też pychy. W literaturze spotykamy wiele przemyśleń na temat władzy, jej źródeł i legitymizacji oraz odpowiedzialności związanej z jej sprawowaniem (zob. też: król, przywódca, urzędnik, sędzia i itp.)