Honoré de Balzac
Gobseck
W pokoju panował straszliwy nieład. Rozczochrana, nieprzytomna z rozpaczy, z błyszczącymi oczyma hrabina stała zmieszana...
W pokoju panował straszliwy nieład. Rozczochrana, nieprzytomna z rozpaczy, z błyszczącymi oczyma hrabina stała zmieszana...
Weszła teraz pielęgniarka, a za nią Bessie. Pozostałam jeszcze godzinę w nadziei, że doczekam się...
W wielkiej izbie, w której odbywały się wszelkiego rodzaju zebrania, leżeli nieszczęśliwi na słomie — nadzy...
Umarli mają prawie zawsze wygląd spokojny i wesoły, nawet swobodny, jakby proch cieszył się, że...
Zmarły leżał na stole, z odkrytą twarzą, w najpiękniejszej izbie. Drzwi i okna były otwarte...
Dotarli oczywiście do samego gniazda dżumy. Z każdym krokiem, a raczej z każdym koźlim skokiem...
Doktor F. wyraził życzenie, abym zadał pacjentowi jakiekolwiek pytanie. Uczyniłem temu zadość w sposób następujący...
Ciało człowieka zmarłego, będące namacalnym znakiem obecności śmierci budzi automatycznie przerażenie, strach, narusza porządek egzystencji i aby ów porządek przywrócić, należy poddać trupa odpowiednim zabiegom i ukryć jego rozkład przed oczami żyjących. Wiąże się z tym wiele obrzędów (balsamowanie lub kremacja, złożenie do grobu. (zob. też: śmierć, żałoba, pogrzeb, grób, cmentarz, gotycyzm). Fantazmatyczne twory takie jak upiór, czy wampir budzą przerażenie, ponieważ są trupami „niedoprowadzonymi do porządku”. Naruszenie porządku stanowi też pojawiający się żyjącym duch — to, że nie podążył on za swoim ciałem do innej rzeczywistości, oddzielonej od świata żyjących stanowi rodzaj egzystencjalnego skandalu.