Stanisław Brzozowski
Płomienie
Ksiądz chciał koniecznie, abyśmy weszli do jego mieszkania. Katia nie chciała o tym słyszeć nawet...
Ksiądz chciał koniecznie, abyśmy weszli do jego mieszkania. Katia nie chciała o tym słyszeć nawet...
Po raz pierwszy w życiu zwodzę kogoś w ten sposób, zawsze bowiem sądziłem, że za...
— Jaguś, Jaguś — woła nagle jakiś cienki głos z drugiego kąta pokoju — Jaguś!
Ona podbiega szybko...
Stosunek wzajemny, który u kochających się małżeństw sprawia nieraz, że po dłuższym pożyciu stają się...
Kłamiemy czynem i słowem, miną i ubraniem. Kłamiemy dla uniknięcia niebezpieczeństwa lub dla utrzymania dobrej...
Jest rzeczą wprost zdumiewającą, jak niesumiennie w tym względzie postępujemy wobec własnych dzieci. Nic nas...
Jakże naturalna, jakże zrozumiała jest ciekawość dziecka, które zwraca się do matki z pytaniem, skąd...
To pierwsze niebaczne, lekkomyślne i grzeszne kłamstwo popełniane przez rodziców względem dzieci jest bardzo znamiennym...
— Pollyanna zdaje sobie z tego sprawę, że ty, ja i połowa miasteczka zabawia się z...
Dziecko posiada dwoisty status w literaturze. Niekiedy przypisywana jest mu naiwność, dzięki czemu obserwowany przez nie świat odkrywa swą obłudę. Kiedy indziej zaś podkreśla się cechujące dzieci okrucieństwo. W romantyzmie uformowany został swoisty mit dziecka jako posiadającego ,,naturalny" dostęp do prawdy, dar jasnowidzenia i przeczucia (taki jest mały Orcio w Nie-Boskiej komedii). Dziecko bywa beztroskie i niewinne (angeliczne), ale niekiedy posiada cechy diaboliczne.