Bartosz Dłubała
***
mama mówiła że idzie się powiesić
jak schnąca bielizna na sznurku
widzieliśmy tam szkielet zakuty...
Życie moje zawdzięczam mieszanemu małżeństwu pomiędzy chłopem protestantem a panią katoliczką, która należała do zubożałej...
Przy pomocy tego hasła wskazujemy przemyślenia na temat ciała ludzkiego (najczęściej przedstawianego w opozycji do duszy/ducha) oraz na temat roli cielesności w rozmaitych relacjach międzyludzkich.